reklama

Rawicz. Ożywiona dyskusja na sesji. Seniorzy i osoby z niepełnosprawnościami zapłacą mniej za śmieci?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: D. Bela (archiwum)

Rawicz. Ożywiona dyskusja na sesji. Seniorzy i osoby z niepełnosprawnościami zapłacą mniej za śmieci? - Zdjęcie główne

Roman Krupieńczyk złożył interpelację w sprawie opłat za gospodarowanie odpadów | foto D. Bela (archiwum)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościO zwolnienie niektórych mieszkańców gminy Rawicz z opłat za śmieci - w całości lub części - zawnioskował Roman Krupieńczyk, wiceprzewodniczący rady miejskiej. W odpowiedzi burmistrz Grzegorz Kubik wskazał dwa rozwiązania - albo trzeba znaleźć na ten cel ponad 2 miliony złotych w budżecie gminy, albo przerzucić koszt ulg na pozostałych podatników.
reklama

 
Zwolnienie miałoby dotyczyć seniorów powyżej 65. roku życia, osób samotnych, z niepełnosprawnościami lub o niskich dochodach (limit ustawowy 1.940 zł brutto), niepobierających dodatku mieszkaniowego, oraz wielodzietnych rodzin z kartą Dużej Rodziny.
 
- Ta interpelacja jest wynikiem rozmów z mieszkańcami gminy Rawicz, szczególnie emerytami i rencistami - wskazał Roman Krupieńczyk, radny Prawa i Sprawiedliwości. - To jest kwestia dosyć skomplikowana, ale są miasta, które mają 30 czy 50% zwolnienia - dodał.
 
Podał także przykład kilku miejscowości, w których opłaty za śmieci są niższe - Głogów, Kraków, Bolesławiec czy Wrześnię (26-32 zł). W Rawiczu to kwota 33 zł.
 
 
"W ekonomii nie ma sentymentów"

Interpelacja zaintrygowała przewodniczącego rady miejskiej Marka Przybylskiego (Bezpartyjni Silny Region). Zapytał radnego PiS, czy zna koszty takiego zwolnienia z opłat.
 
- Gmina Rawicz należy do Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego. Zwolnienie kogoś z opłaty powoduje, że ktoś inny te opłaty będzie miał wyższe - stwierdził Marek Przybylski. - Zaczynają się dyskusje w innych gminach na temat wyjścia z KZGRL. Byłbym bardzo ostrożny w tej sprawie. Myślę, że dopracowaliśmy się dobrego systemu. Proszę sobie przypomnieć, jak wyglądały rowy czy lasy 20 lat temu. Było pełno śmieci. Wszyscy wywozili, gdzie mogli, byle nie płacić - zauważył.
 
Do tematu odniósł się także burmistrz Grzegorz Kubik, podając wyliczenia.
 
- Zakładając, że populacja powyżej 65. roku stanowi 20% mieszkańców gminy, to kwota roczna będzie powyżej 2 mln zł rocznie. Tę kwotę musielibyśmy przekazać z budżetu do Komunalnego Związku - mówił. - Jak nie przekażemy, to Komunalny Związek podzieli to przez mniejszą liczbę mieszkańców, a opłata dla każdego mieszkańca wzrosłaby o kilkanaście procent. W ekonomii nie ma sentymentów. Jeśli ktoś nie płaci, ktoś inny musi zapłacić - skwitował.
 
Zwolnieniu z opłat przyjrzał się również radny Paweł Jóska (Bezpartyjni Silny Region). Zrobił  kalkulację. Założył, że jeśli z opłaty zostałoby zwolnionych 7.400 mieszkańców (seniorzy oraz osoby z niepełnosprawnościami), dla budżetu byłby to koszt około 3 mln złotych. 
 
Zdaniem Romana Krupieńczyka, byłaby możliwość pozyskania grantów czy środków rządowych, aby pokryć koszt zwolnień. Zaprzeczył temu burmistrz.
 
- To nie jest możliwe. To pieniądze albo z dotacji gminy Rawicz, albo podniesienia stawki dla innych mieszkańców - powtórzył Grzegorz Kubik. 
 
Szansa na niższe opłaty?

Zdaniem Mariusza Suchaneckiego (Razem w Powiecie), jest szansa na to, że wszyscy mieszkańcy gminy będą mogli płacić za odpady mniej.
 
- Komunalny Związek i spółka MZO, gdzie jesteśmy udziałowcem, ma przed sobą duże wyzwania. My - jako gminy - również, jeśli chodzi o sortowanie. Wymagania środowiskowe powodują, że ilość nieposortowanych śmieci będzie wpływać również na koszty i kwoty, jakie będziemy płacić za śmieci. Mam świadomość i pewną wiedzę co do celów, jakie Komunalny Związek ma realizować. Trzymajmy kciuki, aby zostały zrealizowane. Wtedy summa summarum wszyscy będziemy płacili mniej - stwierdził Mariusz Suchanecki.
 
Szczegółów, jaka to inwestycja, jednak nie podał. 
 
Uszczypliwe uwagi

Na propozycję radnego Romana Krupieńczyka zareagował także Jan Puślecki (Platforma Obywatelska).
 
- Nie było miejscowości w pobliżu, żeby się dowiedzieć, ile inne miejscowości płacą? Bo niedługo z Białegostoku będziemy ściągać (informacje - przyp. red.) - skomentował. - Myślę, że jak PiS wróci do władzy to może obniży całkowicie.
 
Radny Prawa i Sprawiedliwości nie odniósł się do uszczypliwej uwagi. Stwierdził natomiast, że w sąsiednich wielkopolskich gminach nie może być innej ceny, bo także należą do KZGRL. To natychmiast spotkało się z reakcją Jana Puśleckiego, który odparł, że Żmigród czy Góra nie są członkami związku.
 
Opłaty w gminach, wskazanych przez Romana Krupieńczyka w interpelacji:

- Głogów - 26 zł (stan na 2021 rok, obecnie to 38 zł - przy liczbie mieszkańców 1-3 w gospodarstwie domowym)

- Kraków - 27 zł

- Bolesławiec - 30 zł

- Września - 32 zł

- Rawicz - 33 zł
 
Opłaty w sąsiednich gminach, które nie należą do KZGRL:

- Żmigród - 37 zł

- Góra - 35 zł

- Wąsosz - 28 zł (z wyłączeniem czterech miejscowości, gdzie opłaty wynoszą 18 zł)

- Milicz - 29,5 zł

Czytaj także: 100-lecie urodzin Waleriana Sobisiaka

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama