foto B. Kowalski
Pożar został zauważony o godz. 21.00.
- Osoba zgłaszająca widziała z daleka, z własnego budynku, zadymienie i ogień, wydobywający się z domu jednorodzinnego. Nie wiedziała jednak, co dokładnie się pali - opisuje zgłoszenie mł. asp. Rafał Spychalski z Komendy Powiatowej PSP w Rawiczu.
Na miejsce zostali zadysponowani strażacy zawodowi z Rawicza, a także ochotnicy z Sarnowy.
- Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia ustalono, że pali się pojemnik na odpady stpjący przy ścianie budynku - dodaje strażak. Pożar ugaszono za pomocą wody. Sprawdzono także, czy nie ma innych zarzewi ognia. Na szczęście, zagrożenia nie stwierdzono. Działania trwały 46 minut - podsumowuje mł. asp. Rafał Spychalski.
Do pożaru doszło najprawdopodobniej po wrzuceniu rozgrzanego popiołu do pojemnika na odpady.