Jako pierwsi na miejsce udali się strażacy zawodowi z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Rawicza. Po chwili podjęto decyzję o zadysponowaniu wsparcia strażaków ochotników z Sarnowy oraz Izbic.
- W momencie powstania pożaru w kamienicy było 10 osób. W mieszkaniu, w którym doszło do pożaru przebywała jedna osoba. Na polecenie kierującego działaniem ratowniczym nastąpiła ewakuacja. Na szczęście - nikomu nic się nie stało - mówi bryg. Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta powiatowego PSP w Rawiczu.
Ogień pojawił się w mieszkaniu na ostatniej kondygnacji budynku. Strażacy zabezpieczyli miejsce pożaru, ugasili przy pomocy gaśnicy ogień wydobywający się z kratki wentylacyjnej w łazience, częściowo rozebrali boazerię oraz płyty regipsowe znajdujące się na suficie, pod którymi znajdowały się zarzewia ognia, które dogaszono przy użyciu wody.
Strażakom przydał się samochód z podnośnikiem hydraulicznym. Dzięki niemu sprawdzono, czy ogień nie przeniósł się na dach budynku.
Na miejscu pracowali także przedstawiciele pogotowia energetycznego, którzy odłączyli dopływ prądu do części kamienicy.
Następnego dnia w mieszkaniu pojawił się kominiarz oraz przedstawiciel inspektoratu nadzoru budowlanego.
- Po oględzinach kominiarz zasugerował, iż w przewodzie łączącym kominek z kominem zebrała się sadza, która się zapaliła. W wyniku wysokiej temperatury ogień rozprzestrzenił się poza przewód - mówi bryg. Krzysztof Skrzypczak.
Działania strażaków trwały około dwie godziny.
Czytaj także: 30-letni rawiczanin z bogatą kartoteką kryminalną znów za kratami. Co zrobił tym razem?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.