Dzisiejsza pogoda była idealna na tego rodzaju wycieczkę. Nic więc dziwnego, że do udziału w niej zapisało się 300 osób.
Rowerzyści wyruszyli sprzed amfiteatru w Bojanowie. Na czele jechał jak zwykle pojazd militarny grupy rekonstrukcyjnej prowadzony przez Mirosława Adamczaka. Pojechali najpierw w kierunku Pakówki, na drogę techniczną, a tamtędy do Gołaszyna, Zaborowic, by dotrzeć do Trzebosza.
Bojanowianie pokonali około 14 kilometrów. Na mecie na wszystkich czekał ciepły posiłek - kiełbaski z grilla. Były też atrakcje dla dzieci i losowanie nagród.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji! Cieszy niezmiernie, że każda bojanowska rowerówka przyciąga mnóstwo uczestników i to nie tylko z naszej gminy - mówi Daria Głuszek, dyrektor GCKSTiR. - Myślę, że można powiedzieć, że ta liczba rowerzystów oscyluje gdzieś w granicach rekordu. Oby za rok było jeszcze więcej!
reklama