Ruszył proces 52-letniego księdza Mariana B. - byłego proboszcza rawickiej parafii, oskarżonego o wykorzystanie nieletniej. Pierwsze posiedzenie odbyło się wczoraj w wolsztyńskim sądzie.
Jak się dowiedzieliśmy, sędzia podtrzymała swoją wcześniejszą decyzję o wyłączeniu jawności procesu, ze względu na dobro poszkodowanej, a zgodzili się z nią zarówno prokurator, jak i obrońca oskarżonego. Dziennikarze, którzy zjawili się w sądzie, zostali więc z sali rozpraw wyproszeni. Jak nam przekazali, jeszcze przed rozprawą duchowny odmówił komentowania zarzutów.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Mariana B. przestępstwa wpłynęło do prokuratury w minionym roku, tuż po tym, jak ksiądz został odwołany z rawickiej parafii i przeniesiony do Poznania.
Po zakończeniu śledztwa postawiono mu zarzuty dotyczące nadużycia stosunku zależności i wykorzystania osoby małoletniej, za co grozi nawet 12 lat więzienia.
- Panu Marianowi B. zarzuca się czyny z artykułu 200 paragraf 1 kodeksu karnego w związku z artykułem 199 paragraf 1, czyli obcowanie płciowe z osobą małoletnią poniżej lat 15 przy nadużyciu stosunku zależności - informował nas kilka tygodni temu prokurator Michał Smętkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Duchowny ma obecnie zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i zbliżania do niej na odległość mniejszą niż pięć metrów.