W sierpniu 2023 roku starosta rawicki, Adam Sperzyński przyznawał, że przedłużenie ścieżki rowerowej z Rawicza do Osieka, o odcinek Osiek - Dubin, jest piorytetem jeśli chodzi o inwestycje powiatu w drogi dla cyklistów. Wówczas próbowano porozumieć się w kwestii tej inwestycji z władzami Jutrosina, bowiem połowa ścieżki biec będzie przez tereny gminy Jutrosin. Do porozumienia obu samorządów ostatecznie doszło, ale nieco później.
Konferencja z deklaracją
W środę (3 stycznia 2023 r.) w miejscowości Borek, która znajduje się przy granicy z gminą Pakosław, odbyła się krótka konferencja prasowa starostów i burmistrza Jutrosina. Oczywiście lokalizacja nie była przypadkowa, bowiem w pobliżu cmentarza w Borku znajduje się symboliczny środek planowanej ścieżki.
- Chcemy połączyć już istniejącą ścieżkę z Dubina do Jutrosina i z Rawicza do Osieka tym właśnie brakującym odcinkiem między Osiekiem, a Dubinem. To odcinek około 3 kilometrów. Prawdopodobnie w podobnym standardzie jak w przypadku ścieżki Rawicz - Osiek - mówił starosta Adam Sperzyński.
Z racji porozumienia powiatu i gminy Jutrosin, plany budowy ścieżki zakładają szybkie tempo prac, mimo że po drodze odbędą się wybory samorządowe.
- Rozstrzygnięcie konkursu na wykonawcę zadania planujemy na połowę roku. Do końca stycznia chcemy przygotować projekty na przyszłą kadencję. Niezależnie od tego, kto będzie sprawował władzę, jest pewna ciągłość i trzeba przygotowywać projekty z nadzieją, że będą realizowane - dodał Adam Sperzyński.
Temat wrócił jak bumerang
Ścieżka Rawicz - Osiek już na etapie budowy miała być przedłużona o odcinek do Dubina jednak wówczas planów nie udało się zrealizować, z różnych powodów, które - jak przyznał burmistrz Krzyżosiak - rozumie. Teraz pomysł cieszy się ogromnym zainteresowaniem, zarówno mieszkańców jak i radnych - powiatowych i gminnych - którzy wyrazili swoje poparcie.
- Od samego początku kadencji interesujemy się tematem, mieliśmy spotkanie terenowe, przeszliśmy planowaną trasę ścieżki. W zeszłym tygodniu podczas sesji budżetowej zabezpieczyliśmy pewne środki w budżecie, gmina Jutrosin partycypuje we wsztkich projekatach - choć na razie nie są to duże środki. Mam nadzieję, że inwestycja dojdzie do skutku, bo tak na prawdę jest to duże wyzwanie finansowe - mówił Romuald Krzyżosiak.
W uchwałach budżetowych na 2024, zarówno powiat jak i gmina Jutrosin, zarezerwowały pieniądze na przygotowanie inwestycji. W przypadku powiatu jest to 40.590,00 zł w roku 2024, natomiast gmina Jutrosin zarezerwowała na ten cel 8.917,50 zł. To oczywiście kropla w morzu, tym bardziej, że na planowanej trasie ścieżki występują przeszkody naturalne, co znacznie podniesie koszty zadania.
- Ten odcinek ścieżki jest trudny do realizacji, bowiem musimy pokonać trzy przeszkody wodne - rów Domaradzki, Orlę i rozlewisko Starej Orli, także to wszystko pewnie będzie bardzo dużo kosztować - podsumował Krzyżosiak.
Ścieżka ma być wykonywana w formule ,,zaprojektuj i buduj”, na potrzeby inwestycji wydana została już decyzja środowiskowa. Należy zaznaczyć, że realizacja przedsięwzięcia wiązać się będzie z uzyskaniem od wojewody zezwolenia na realizację inwestycji drogowej, a także wykupami niektórych gruntów.
Liczą na wsparcie ze strony gminy Pakosław
Planowany odcinek ścieżki rowerowej na przebiegać mniej więcej po połowie przez tereny gmin Pakosław i Jutrosin. Na razie, ze względu na inne duże inwestycje, pakosławski urząd wstrzymał się od finansowego wsparcia inwestycji. Starosta liczy, że wójt Pakosławia - Piotr Skrzypek, ze względu na znaczenie przedsięwzięcia dla mieszkańców gminy Pakosław, zmieni zdanie i wesprze realizację zadania.
- Wójt jest nastawiony pozytywnie, ale obecnie tłumaczy się dość dużymi zobowiązaniami - komentuje starosta.
Koszt przygotowania dokumentacji szacowany jest na 120.000 zł. Miał zostać podzielony na gminy Pakosław i Jutrosin (po 30.000 złotych) oraz powiat rawicki (60.000 zł). Ponieważ jednak gmina Pakosław nie zdeklarowała finansowego udziału w inwestycji, starostwo powiatowe będzie starało się o dodatkowe pieniądze z Funduszy Europejskich dla Wielkopolski.
Międzynarodowy szlak rowerowy
W miejscu planowanej inwestycji przez powiat rawicki biegnie międzynarodowy szlak rowerowy R9.
- Gdybyśmy zrealizowali ten odcinek - co jest naszym argumentem we wniosku o unijne wsparcie - znaczna część szlaku R9, biegnąca przez powiat, prowadziłaby już po ścieżce rowerowej - dodał Adam Sperzyński.
Dalsza część szlaku biegnie od Osieka w kierunku Pomocna, a tu swoje plany ma pakosławski urząd, który już szykuje dokumentację projektową na przebudowę drogi, przejętej przez samorząd Pakosławia od rawickiego starostwa. Przy okazji przekazywania drogi, podpisano porozumienie w sprawie partycypowania przez powiat w kosztach jej przebudowy. Co ważne, jak przyznaje starosta - procedura przetargowa odbędzie się najprawdopodobniej w marcu, bowiem gmina pieniądze na tę inwestycję pozyskała z Polskiego Ładu.