Do tego czasu ustawa była parokrotnie nowelizowana. W 2021 roku wszedł przepis mówiący, że każdy mieszkaniec jest zobligowany do prowadzenia segregacji. Niestety, mimo tego, ceny wywozu rosną w zastraszającym tempie. Dla przykładu, w tym roku w stolicy kwota ta wynosi 85 zł od gospodarstwa domowego w zabudowie wielolokalowej i 107 zł od gospodarstwa jednorodzinnego.
W 2013 roku wymyślono również Jednolity System Segregacji Odpadów, który miał pozwolić na uporządkowanie zasad sortowania śmieci na terenie naszego kraju. Określone zostały powszechnie obowiązujący system oznaczeń pojemników i ich przeznaczenie. I tak, kolor niebieski przeznaczony jest na papier; żółty na metale i tworzywa sztuczne, zielony na szkło, brązowy na odpady BIO, a czarny na odpady zmieszane. Pomimo że gminy, odpowiedzialne za wywóz śmieci, cały czas starają się szczegółowo informować, jakie śmieci, powinny lądować w jakim koszu, wciąż wiele osób ma z tym problem.
Leki, strzykami i elektrośmieci lądują w specjalnych pojemnikach i punktach odbioru
Jeżeli chodzi o kolor niebieski, to możemy do niego wrzucać czysty papier, jaki jak gazety, foldery, torebki. Nie możemy jednak do niego wrzucać opakowań budowlanych, np. po cemencie, tapet czy opakować po nawozach do kwiatów. Unikajmy również wrzucania papieru silnie zabrudzonego.
Do kosza lub worka żółtego wrzucamy zgnieciona butelki plastykowe (bez zakrętek), zgniecione opakowanie po mleku, plastikowe opakowania, worki foliowe, puszki po napojach. Tu także powinien wylądować styropian. Ale uwaga, tylko ten, który posłużył do ochrony produktów, na przykład elektroniki. Styropian, w którym otrzymujemy zamówione jedzenie, zalicza się natomiast do odpadów, które nie nadają się do ponownego przetworzenia. Tego rodzaju zabrudzone opakowania powinniśmy więc wyrzucać do odpadów zmieszanych. Z kolei styropian budowlany nie może trafić do żadnego z kontenerów. Jest to odpady budowany i do jego utylizacji potrzebne jest zamówienie specjalnego pojemnika. Poza tym, do żółtego worka, w żadnym wypadku nie wrzucamy baterii, elektrośmieci (które powinniśmy wywozić do wyznaczonego punktu), opakowań po lakierach czy farbie, lekarstw czy strzykawek (specjalne pojemniki na te odpady znajdują się w aptekach).
Do zielonego kosza wrzucamy butelki i słoiki szklane po napojach i żywności, butelki po napojach alkoholowych oraz szklane opakowania po kosmetykach. Nie powinno się myć opakowań, o ile gmina wyraźnie tego nie zaleca. Opakowania należy jednak opróżniać, nie wyrzucajmy więc do śmieci w połowie pełnego słoika, np. z dżemem. Nie wrzucamy również zbitych luster, kryształu i szkła żaroodpornego, żarówek, butelek, w których nadal znajduje się np. syrop, a także zbitych witraży, produktów ceramicznych, monitorów, reflektorów, termometrów .
Do pojemnika na odpady bio wrzucamy takie śmieci jak: gałęzie drzew i krzewów, liście, kwiaty i skoszoną trawę. Poza tym trociny i korę drzew, owoce, warzywa, niezaimpregnowane drewno oraz resztki jedzenia. Absolutnie do tego kosza nie mogą trafiać kości zwierząt, mięso i padliny zwierząt, olej jadalny, drewno impregnowane, płyty wiórkowe, a także odchody zwierząt, popiół z węgla kamiennego czy leki.
Co natomiast wrzucać do pojemnika na odpady zmieszane? To, czego nie można odzyskać i co nie powinno trafić do pojemników na surowce wtórne, jednak nie wszystko. Nie możmy tam wrzucać odpadów niebezpiecznych, takich jak baterie, akumulatory, lekarstwa, odpady medyczne, opakowania po środkach ochrony roślin i produktach budowlanych elektrośmieci, czy odpady gabarytowe. Tu wrzucimy, np. żwirek z kuwety, odpady zwierząt, kości, czy zużyte środki higieniczne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.