Skąd pomysł na tego rodzaju przedsięwzięcie? Wpadli na niego pracownicy domu. Jak wyjaśnia kierownik placówki Aneta Jędrzejak chodziło o to, by po kolejnym lockdownie tchnąć w seniorów nową energię i pozytywne emocje.
Pandemia mocno ograniczyła naszą działalność, która ma duże znaczenie dla ich zdrowia psychicznego, do tego doszły kolejne obostrzenia, obawa o zdrowie swoje i bliskich, więc zależało na tym, żeby w ciekawy sposób zachęcić bywalców DDPS do aktywności - wyjaśnia.
Dodaje, że kiedyś terapeutom spodobała się inicjatywa realizowana przez poznańskie domy pomocy społecznej, których mieszkańcy - w ramach konkursu - wcielali się w postaci z bardzo znanych dzieł malarskich. Postanowili pójść tym tropem, ale ustalili, że nie będą to obrazy, ale filmy - te znane i lubiane przez widzów.
Na pierwszym spotkaniu przedstawiliśmy seniorom nasz pomysł i oni przyjęli go bardzo szybko. Spodobał im się i sami zaczęli proponować tytuły, które możemy wykorzystać - opowiada Aneta Jędrzejak.
Wszystko jest możliwe
Ustalono, że seniorzy nie tylko zrobili sobie zdjęcia, ale także krótki filmik. I nie wystarczyło po prostu ubrać się podobnie do postaci z danego tytułu. Przygotowania okazały się wszechstronne. Seniorzy uszykowali stroje, atrybuty postaci, ścianki będące tłem, starali się, by wszystko było dobrze dopracowane. Podczas sesji okazało się, że nie jest problemem uszyć habit zakonnicy, przełamać swoje zakłopotanie nową rolą, wbić się w szpilki o rozmiar za małe, po to by efekt był powalający.
Idealnie dopasowani
Udało się nie tylko przygotować to, co niezbędne, by na chwilę stać się gwiazdą filmową, ale również idealnie dopasować charaktery seniorów do filmowych bohaterów.
Dzięki temu wszystko wyszło naturalnie i było świetną zabawą, a zdjęcia opublikowane na naszym profilu na Facebooku spotkały się z dużym zainteresowaniem. Robiły furorę, a naszym seniorom „dodały skrzydeł” - podkreśla Aneta Jędrzejak.
I kto, choć trochę zna stałych bywalców domu wie, że pani Dorota Sarnecka idealnie wpisuje się w szaloną zakonnicę z filmu „Zakonnica w przebraniu”, a wszechstronny Leon Fil może być jednocześnie romantycznym kochankiem z „Titanica”, jak i flegmatycznym Forrestem Gumpem. Janina Habiernik kocha zwierzęta i krzywdy nigdy by im nie zrobiła, ale swoją urodą świetnie wpisała się w wizerunek demonicznej Cruelli ze „101 dalmatyńczyków”. Jest też otaczająca troską wszystkich wokół Sabina Okupnik - jako „Mrs Doubtfire”, czy odważna Arleta Dawidziak w kultowej scenie z Marylin Monroe z filmu "Słomiany Wdowiec".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.