Jak się okazało, przyczyną zamieszania na hazackich ulicach byli... smolorze.
- Mimo kapryśnej pogody „lotali” oni od chałupy do chałupy, smarując twarze i obtańcowując gospodarzy – relacjonuje świadek tradycyjnego widowiska, związanego z obchodami Zielonych Świątek.
Grupa smolorzy wędrowała od domu do domu, przy akompaniamencie kapeli dudziarskiej, śpiewając tradycyjne, ludowe przyśpiewki.
- Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie i wspaniałe przyjęcie - podkreślają organizatorzy: Zespół Regionalny „Wisieloki” i KGW Zawady „Fajne Babki”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.