Zebranie zostało zwołane przez kilku członków zespołu, którzy nie zgodzili się z wnioskami wyciągniętymi po zakończeniu jego prac. Na boisko przybyło kilkudziesięciu mieszkańców Dębna Polskiego, członkowie zespołu - Maria Orlińska oraz Bartosz Pol, radni będący jednocześnie członkami zespołu - Tomasz Garbaliński i Mariusz Suchanecki, przewodniczący rady Miasta i Gminy Rawicz, jednocześnie przewodniczący zespołu, Marek Przybylski, burmistrz Grzegorz Kubik oraz starosta rawicki Adam Sperzyński.
Lokalizacja cmentarza w Dębnie Polskim. Komisja na pokaz?
Jak przekazali Maria Orlińska oraz Bartosz Pol, w ich odczuciu komisja została zwołana tylko na pokaz. Zarzucali, że obecna władza nie tyle chce podjąć próbę zmiany lokalizacji nowego cmentarza, co tak naprawdę jej celem było dalsze utrzymywanie decyzji, że najlepszą lokalizacją będzie las przy zbiegu ul. Rawickiej i Manewrowej w ich wsi. Podnieśli w stronę władz gminy kilka zarzutów odnośnie prac komisji, m. in. błędy w przygotowanej ekspertyzie, która miała wskazać alternatywne miejsca nowego cmentarza.
- Specjalista zrobił ekspertyzę, ale nie uwzględnił w niej studni, która tutaj została wybudowana. Nie wiem jak później to było, bo pewnie to poprawił - przekazał Bartosz Pol.
Do tego Maria Orlińska wskazała, że nie ma żadnych dokumentów z rozmów z właścicielami gruntów w Sarnówce, w których zawarte są ich odmowy sprzedaży ziem.
W czasie spotkania zabrał także głos radny Mariusz Suchanecki, który wskazał, że lokalizacja cmentarza w Dębnie Polskim jest najdroższą opcją jaka jest brana pod uwagę.
- Po pierwsze las. Las trzeba przejąć od lasów państwowych, wymienić się etc. Trzeba wyrudować korzenie, trzeba wyciąć ten las. Po trzecie trzeba zniwelować teren, trzeba nawieźć ziemi na przynajmniej 8 ha lasu. Szanowni Państwo, proszę sobie to policzyć, to jest kilkanaście milionów złotych, dzisiaj - wskazał.
Cała trójka wskazywała ponadto wiele innych powodów, dla których lokalizacja cmentarza powinna być zmieniona.
Obecni na spotkaniu mieszkańcy powtarzali, że nie przeszkadza im bliskość cmentarza tylko nie chcą zniszczenia lasu, w którym spędzają sporo czasu m.in. na spacerach. Podsumowaniem tego spotkania jest żądanie mieszkańców: "Zostawcie las!".
Czy będzie cemntarz w Dębnie Polskim? Druga strona medalu
Głos w imieniu gminy zabrał burmistrz Grzegorz Kubik, który starał się odpowiedzieć na każdy zarzut wytoczony przez niezadowolonych mieszkańców, m. in. wskazał, że w urzędzie dostępne są do wglądu oświadczenia właścicieli ziemi w Sarnówce, z których wynika, że nie zamierzają sprzedać swoich nieruchomości. Po ożywionej dyskusji między uczestnikami spotkania, burmistrz zadeklarował, że przyjrzy się lokalizacji, którą zaproponował w minionym tygodniu radny powiatowy Marek Heinze - gminnej ziemi w Kątach, która miała być przeznaczona pod wydobycie gazu przez firmy zewnętrzne.
Sprawa cmentarza w gminie Rawicz nie jest zamknięta
18 września rano w mediach społecznościowych burmistrz Rawicza opublikował swoje stanowisko.
- Rozumiem obawy dotyczące naruszenia terenu leśnego, lecz na dziś jest to jedyny teren wyznaczony pod nowy cmentarz. Konkluzja, którą chciałbym podsumować ten temat, jest taka: zgodnie z wolą mieszkańców Dębna Polskiego poszukamy jeszcze innych opcji, które mogą być alternatywą, mając na uwadze pilną potrzebę utworzenia cmentarza komunalnego. Jeśli te lokalizacje okażą się zgodne z przepisami prawa i możliwe do realizacji w szybkim czasie, przystąpimy do prac nad nimi. Nie zamykam się na rozmowę i argumenty, ale sytuacja na rawickim cmentarzu nie pozwala nam już długo czekać z rozpoczęciem działań. Liczę na wsparcie radnych z Dębna Polskiego, którzy być może wskażą inne 8-9 ha, blisko miasta, zgodne z obwarowaniami prawnymi. Liczę także, że Zarząd Powiatu Rawickiego zmieni zdanie i pozwoli geologowi powiatowemu na wskazanie kolejnych miejsc do analizy - przekazał Grzegorz Kubik.
Zespół ds. lokalizacji cmentarza wyciągnął wnioski
Przypomnijmy, w trakcie prac zespołu rozważano kilka innych lokalizacji niż Dębno Polskie, m.in. Sarnówkę czy Łaszczyn. Ostatecznie - jak przekazało Centrum Informacyjne Burmistrza - zespół nie znalazł alternatywnych terenów pod budowę nowego cmentarza ze względu na ściśle określone warunki dotyczące lokowania takich obiektów.
- Ze względu na wysoki stan wód gruntowych lokalizacja nowego cmentarza okazała się niemożliwa m. in. w Żołędnicy, Dąbrówce, Masłowie, Ugodzie czy Izbicach. Z kolei w Sarnowie głównym ograniczeniem rozbudowy cmentarza było zagospodarowanie działek sąsiadujących oraz podmokły charakter terenu. Zgodnie z planami przyszły cmentarz ma służyć przede wszystkim mieszkańcom Rawicza oraz okolicznych wsi, m.in. Dębna Polskiego, Folwarku, Kątów, Masłowa, Załącza, Szymanowa i Sierakowa - poinformował pod koniec sierpnia CIB.