Dwóch pasjonatów kolejnictwa z naszego powiatu: Krzysztof Swornowski oraz Mateusz Bartkowiak, wolne chwile spędzają na łapaniu „pociągu w polu”. Mowa tu o kultowej już „Kobylince”, która została wyłączona z ruchu pasażerskiego w połowie lat 90-tych.
W ostatnim czasie trasą kolejową pomiędzy Rawiczem, a Kobylinem interesowali się tylko nieliczni, w tym bohaterowie naszego reportażu filmowego, którzy założyli specjalny profil na facebook-u : „Kobylinka reaktywacja”. Zainteresowanie internautów nieczynną linią, przeszło ich najśmielsze oczekiwania.
Jednocześnie w ostatnich dniach zapaliło się zielone światło w kwestii przejęcia linii przez gminy leżące na trasie "Kobylinki". Szczegóły w bieżącym numerze "Życia Rawicza".