Na konferencji prasowej przed budynkiem szpitala starosta Adam Sperzyński oraz prezes lecznicy Tomasz Paczkowski po raz kolejny podkreślali, że decyzja o tymczasowej likwidacji wszystkich oddziałów na rzecz 100 łóżek dla pacjentów z Covid-19 została narzucona przez władze wojewódzkie, po rekomendacji takiego rozwiązania przez NFZ.
- Ta informacja absolutnie nie była nam znana wcześniej - zaręczał dziś włodarz powiatu. - Pierwszy raz rozmawialiśmy o tej sprawie z wojewodą 14 października. Była mowa o różnych wariantach, ale nigdy o ilości 100 łóżek - stwierdził Adam Sperzyński.
- Mając świadomość powagi sytuacji związanej z zachorowaniami, nie możemy z tą decyzją polemizować. Ona ma charakter nakazowy i natychmiastowej wykonalności, więc nawet nie ma czasu by się odwoływać do ministerstwa.
Starosta podkreślał, że nie zgadza się tą decyzją i - jak twierdzi - poprosił wojewodę o przemyślenie pewnych rozwiązań i podanie konkretnych argumentów, które zdecydowały o przekształceniu placówki.
Prezes Tomasz Paczkowski poinformował, że już trwają prace dostosowujące obiekt do przyjęcia chorych z koronawirusem. Przyznał, że nie wie, ile osób z dotychczasowej załogi będzie pracować w nowych warunkach. Przy okazji zaapelował do medyków z całej okolicy o udzielenie niezbędnej pomocy. Jak mówił, o zmianie roli szpitala dowiedział się od... starosty.
W szpitalu czynione są starania o to, by zostało wydzielone miejsce do udzielania nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej oraz do pracy poradni specjalistycznych.
Startosta Adam Sperzyński zadeklarował też, że podjął próbę przekonania władz wojewówdzkich i NFZ do pozostawienia w Rawiczu oddziału położniczego. To, w jakim kształcie ostatecznie szpital będzie działał dla innych pacjentów niż z Covid-19, będzie jednak zależało w głównej mierze od tego, czy władzom uda się znaleźć potrzebną kadrę.
Do tematu będziemy wracać.
Zobacz zapis transmisji konferencji: