Trwa policyjne dochodzenie, które ma ustalić, jak doszło do śmierci młodego mężczyzny. Pod uwagę brane są dwie wersje - nieszczęśliwy wypadek lub samobójstwo.
\r\nDziś o godz. 4:17 maszynista pociągu osobowego jadącego w kierunku Wrocławia zawiadomił dyżurnego stacji, że między Rawiczem a Folwarkiem doszło do potrącenia mężczyzny. Na miejsce wezwano policję, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarną.
- Z relacji maszynisty wynika, że chłopak leżał między torowiskiem. Pociąg próbował hamować, jednak nie udało się zatrzymać składu - mówi Michał Kordek, Prokurator Rejonowy w Rawiczu. Śledczy wyjaśniają też, dlaczego młody mężczyzna leżał na torach. Nie ma pewności, że to właśnie skład relacji Rawicz-Wrocław potrącił mieszkańca Rawicza.
Postępowanie w sprawie śmierci 17-letniego ucznia jednej z rawickich szkół prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. Wiele wskazuje jednak na samobójstwo. Zwłoki chłopaka zostały zabezpieczone w prosektorium. Dziś lub jutro odbędzie się sekcja.
\r\nPrzez blisko godzinę ruch pociągów był wstrzymany. Później składy poruszały się tylko jednym torem. W chwili obecnej nie ma już żadnych utrudnień. (kac)