Z raną postrzałową barku do gostyńskiego szpitala trafił 3-letni chłopiec z Miejskiej Górki. Z ustaleń policji wynika, że ucierpiał on po tym, jak jego starszy brat zaczął strzelać z wiatrówki do tarczy, a jeden z pocisków rykoszetem trafił dziecko w bark.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. - Prowadzimy postępowanie sprawdzające. Na chwilę obecną mówimy o wypadku losowym - mówi st. asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
Wiadomo, że rodzice chłopców w trakcie wypadku znajdowali się w domu i byli trzeźwi.
Więcej w najbliższym wydaniu "Życia Rawicza" i "Życia Gostynia".