Pierwsze przymiarki do remontu drogi były już w 2013 roku. Teraz, po 8 latach od powstania projektu, przebudowa miała ruszyć. Planowano położenie nowej nawierzchni asfaltowej.
Przetarg na przebudowę - między innymi tej ulicy - gmina ogłosiła na początku czerwca, a otwarcie ofert nastąpiło 18 czerwca. Umowę podpisano z firmą Granitlux, a za nową nakładkę na Saperskiej, urząd ma zapłacić niespełna 160 tys. złotych.
Cisza na budowie
Prace się rozpoczęły, jednak po trzech tygodniach firma zeszła z placu budowy, co zirytowało okolicznych mieszkańców.
- Przejazd drogą jest obecnie niemożliwy, ale my i tak z niej korzystamy, bo inaczej nie dotrzemy do swoich posesji. Asfalt „zwinięto”. Nawierzchnię pozostawiono w takim stanie, że łatwo uszkodzić sobie auto. Jak długo to potrwa? - dopytują zniecierpliwieni.
Konieczna zmiana w dokumentacji?
O sytuację na ul. Saperskiej zapytaliśmy Centrum Informacyjne Burmistrza. - Po rozbiórce istniejącej nawierzchni okazało się, że konieczne są zmiany w dokumentacji projektowej - akceptowalne przez zamawiającego, wykonawcę i inspektora nadzoru - bez dodatkowych kosztów i bez przebudowy istniejących chodników - odpisał CIB. Na pytanie o konkretne zmiany w zakresie inwestycji, odpowiedzi - jak na razie - nie dostaliśmy.Centrum Informacyjne Burmistrza twierdzi, że w tym tygodniu wykonawca ma podjąć decyzję, czy godzi się na proponowane zmiany w zakresie konstrukcji, dając na to gwarancję.
- Z tego, co wiemy, termin zakończenia zadania nie zostanie przesunięty - informuje CIB. Ten ustalono na przełom października i listopada tego roku.
Nie wiadomo jednak, kiedy roboty zostaną wznowione.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.