Do zatrzymania doszło o godz. 21.30 na ul. Pułaskiego w Miliczu.
Kierowca był trzeźwy i posiadał wymagane dokumenty, ale okazało się, że kierował samochodem będąc prawdopodobnie pod wpływem narkotyków. Użyty przez policjantów na miejscu kontroli drogowej tester narkotykowy wykazał bowiem w organizmie kierującego obecność amfetaminy i marihuany - relacjonuje poinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.
Funkcjonariusze uniemożliwili 24-latkowi dalszą jazdę samochodem, przekazując pojazd osobie przez niego wskazanej. Zatrzymali także prawo jazdy mężczyzny.
Następnie kierowca został przewieziony do milickiego szpitala, gdzie została od niego pobrana krew do badań laboratoryjnych na zawartość narkotyków. Od wyników tych badań uzależniony jest dalszy tok postępowania w tej sprawie. Jeśli wynik badań laboratoryjnych potwierdzi obecność narkotyków we krwi kierowcy, to sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna poniesie konsekwencje prawne takie same, jak nietrzeźwi kierowcy - podsumowuje podinspektor.