Firma Finadvice złożyła wniosek o wydanie pozwolenia na budowę 68 elektrowni wiatrowych na terenie gminy Miejska Górka. - Nie oznacza to jeszcze, że firma postawi u nas wiatraki - zastrzega burmistrz Karol Skrzypczak.
Procedury związane z budową elektrowni wiatrowych w Miejskiej Górce trwa od lat. Inwestor początkowo planował postawić 7 farm wiatrowych: „Dłoń”, „Gostkowo”, „Konary”, „Piaski”, „Kołaczkowice”, „Sobiałkowo” i „Roszkowo” łącznie 100 wiatraków. W toku postępowania otrzymał 4 prawomocne decyzje środowiskowe. Trzy kolejne („Dłoń”, „Piaski” i „Konary”), blokowała firma PAK Górnictwo, twierdząc że wiatraki mogą blokować ewentualny dostęp do złoża Oczkowice.
Jak poinformował na jednej z sesji burmistrz, Samorządowe Kolegium Odwoławcze w przypadku farmy wiatrowej „Piaski” przyznało rację firmie PAK.
- Z kolei, jeśli chodzi o farmy wiatrowe „Dłoń” i „Konary” SKO odrzuciło wniosek konińskiej spółki i firma nie odwoływała się dalej - mówił burmistrz.
Ostatecznie inwestor ma otwartą drogę do dalszego procedowania w przypadku 6 farm wiatrowych. Zgodnie z nowymi regulacjami, które weszły w życie 15 lipca, siłownie wiatrowe będą mogą być zlokalizowane wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ponadto, wiatrak będzie mógł powstać w odległości nie mniejszej niż 10-krotność jego wysokości (wraz z wirnikiem i łopatkami) od zabudowy mieszkaniowej oraz obszarów przyrodniczych poddanych ochronie. W praktyce oznacza to - w odległości około 2 km od najbliższych zabudowań.
Jak tłumaczył Karol Skrzypczak, podczas jednej z sesji rady miejskiej, w przypadku postawienia wiatraków na terenie gminy Miejska Górka - nowe przepisy pozostawiają furtkę.
- Mamy trzy lata na realizacje inwestycji, które są w toku, które są zgodne z planami zagospodarowania przestrzennego i mają wydane decyzje środowiskowe - mówił włodarz.
Inwestor, wniosek o wydanie pozwolenia na budowę złożył 13 lipca, co oznacza że procedura toczy się według „starych” zasad.
Gdzie mogą powstać wiatraki w Miejskiej Górce? Czy inwestor otrzymał pozwolenie na budowę? Szczegóły w bieżącym numerze "Życia Rawicza"