Do zdarzenia - z udziałem volskwagena caddy i nissana micry - doszło dziś (24 września) przed godz. 11.00. Łącznie, samochodami jechało siedem osób, w tym dwójka dzieci. Przed przybyciem służb, pomocy poszkodowanym zaczęli udzielać przejeżdżający tamtędy strażak ochotnik oraz policjantka.
Przybyli strażacy zawodowi z Rawicza i druhowie z Miejskiej Górki zastali rozbite dwa auta. Zabezpieczyli teren akcji i zaczęli udzielać pomocy osobom poszkodowanym. Po chwili na miejscu pojawiły się dwie załogi karetek, w tym jedna z lekarzem. Zastosowano medyczne czynności ratunkowe. Po udzieleniu pomocy na miejscu, ostatecznie do szpitala trafią trzy osoby: kobieta i dwójka dzieci.
W tej chwili droga Zakrzewo - Annopol jest zablokowana. Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia.
[AKTUALIZACJA, godz. 16.25]
- 38-letnia mieszkanka Rawicza, kierując nissanem micrą, nie upewniła się co do możliwości bezpiecznego wykonania skrętu w lewo, w wyniku czego wymusiła pierwszeństwo wykonującemu manewr wyprzedzania jej kierującemu pojazdem volkswagen, 28-latkowi z powiatu rawickiego - tak brzmią wstępne ustalenia policji po wypadku.
Pojazdy zderzyły się. Dodatkowo, volkswagen uderzył w drzewo. Pasażerka volkswagena, 29-latka z powiatu rawickiego ma złamaną rękę. Na szczęście, obrażeń nie odniosły dzieci, które także znalazły się w szpitalu.
Policjanci zakwalifikowali zdarzenie jako wypadek. Prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.