Sobotni poranek. Lokalna droga w gminie Bojanowo. 52-latek z powiatu górowskiego dostrzega, że kierowca skody wykonuje dziwny manewr - zaczyna jechać slalomem, od lewej do prawej strony, po czym wpada na chodnik i rusza dalej. 52-latek (kierujący hyundaiem) - domyślając się, że poprzedza go nietrzeźwy - dzwoni na numer alarmowy 112.
Zgłoszenie trafia do rawickiej jednostki. W tym czasie kierowca skody wjeżdża na S5 - na nitkę w kierunku Poznania. Rawiccy policjanci przekują wiadomość leszczyńskiemu dyżurnemu.
Wzięli pijanego w kleszcze
O tym, że za kółkiem skody może siedzieć pijany, dowiadują się także inni kierowcy na S5. Mieszkaniec powiatu górowskiego informuje bowiem o swoim spostrzeżeniu przez CB-radio. Prosi, by kierowca ciężarówki, jadącej przed skodą, "przyblokował" ją. Tak się dzieje. Wspólnie - kierujący ciężarówką i hyundaiem - stopniowo zwalniają i zatrzymują się na 14. kilometrze S5, już na terenie powiatu leszczyńskiego.
Zabrał kluczyki nietrzeźwemu kierowcy
52-latek wysiada z hyundaia i idzie w stronę skody. Wówczas, kierujący nią mężczyzna rusza.
Chciał się przedrzeć przez blokadę, jednocześnie uszkadzając pojazdy, szczególnie hyundaia - relacjonuje asp. sztab. Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Mieszkaniec powiatu górowskiego nie zraża się. Przez uchyloną szybę udaje mu się wyłączyć silnik w skodzie i zabrać kluczyki kierowcy skody. Na miejsce docierają policjanci.
Skodą kierował 29-latek - mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Podróżował z pasażerką. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie - dodaje asp. sztab. Monika Żymełka.
29-latek utracił już prawo jazdy. Będzie odpowiadał przed sądem za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu, ale i za kolizję. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Minimum na trzy lata straci prawo jazdy. Sądy w takich sytuacjach orzekają też świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych.
