Pijany 34-latek z gminy Bojanowo, podczas jazdy, jak ustaliła policja, zaciągnął hamulec ręczny. Do zdarzenia doszło w okolicy Trzebosza (gmina Bojanowo). Policję o zajściu powiadomiła dyspozytorka pogotowia. W trakcie przeprowadzonych czynności ustalono, że podczas podróży do domu, 34-letni mężczyzna chciał, żeby jego partnerka (mieszkanka powiatu wołowskiego) zatrzymała się przed miejscowym sklepem i poszła kupić alkohol. Kiedy kobieta odmówiła, 34-latek siedzący na miejscu pasażera miał zaciągnąć hamulec ręczny w oplu, którym podróżowali. - Kierująca straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo- zaznacza rzecznik rawickiej policji.
\r\n
W kolizji ucierpiała podróżująca z nimi córka 37-latki. - Dziesięcioletnia dziewczynka została przetransportowana do szpitala. Doznała złamania żuchwy - dodaje asp. Beata Jarczewska. Jak ustaliła policja, kierująca nie posiadała prawa jazdy. - Za to wykroczenie dostała 500 zł mandatu - podkreśla rzecznik. Z kolei, badanie stanu trzeźwości 34-latka wykazało u niego 2 promile alkoholu. Mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku drogowego. (kp)