Zmarł Franciszek Koszarek z Grąbkowa, znany społecznik i ojciec burmistrza Jutrosina, Zbigniewa Koszarka. Miał 91 lat.
Franciszek Koszarek całe swoje życie związał z rodzinnym Grąbkowem. Tu się urodził, a później przeprowadził na drugi koniec wioski - do gospodarstwa, które odziedziczył po ciotce. Jak sam mówił, nawet żony nie szukał daleko, bo mieszkała naprzeciwko. Przez wiele lat nie tylko prowadził gospodarstwo rolne. Był także strażakiem, a przez siedem lat sołtysem. To za jego kadencji zbudowano świetlicę wiejską, zmodernizowano linie elektryczne. Należał też do kółek rolniczych, przez jakiś czas nawet wykonywał niektóre obowiązki wiejskiego lekarza weterynarii.
Pogrzeb odbędzie się w piątek o godzinie 13.00.