51-latek z Rawicza odpowie za zniszczenie cudzego mienia. - Mężczyzna zniszczył to, co wcześniej wyremontował - podkreśla asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu. Mężczyzna miał zlecony remont pomieszczenia biurowego oraz korytarza w odlewni w Rawiczu. Za wykonanie usługi miał otrzymać 1.000 złotych. Przed rozpoczęciem remontu dostał 500 złotych zaliczki. Przy odbiorze prac miał otrzymać pozostałą część. - Przedstawiciel odlewni uznał, że prace zostały źle wykonane. Wytknął 51-latkowi niedoróbki i powiedział, że jeśli ich nie poprawi, to nie dostanie reszty zapłaty za remont. Wykonawca zdecydował się zrobić poprawki, ale później uznał, że niektórych prac nie można wykonać lepiej- zaznacza rzecznik prasowa rawickiej jednostki.
Jak informuje policja, 51-latek zdenerwował się tym, jak oceniono wykonaną przez niego pracę oraz tym, że pracownik firmy, wytykając mu niedoróbki, zachowywał się arogancko. - Stracił panowanie nad sobą, porysował ściany, porobił dziury w suficie i porozlewał farbę - podkreśla asp. Beata Jarczewska. Straty oszacowano na kwotę nie mniejszą niż 1.000 złotych. 54-latek nigdy wcześniej nie wchodził w konflikt z prawem. Za zniszczenie cudzego mienia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. (kp)