We Włoszech z powodu koronawirusa odwoływane są msze i inne nabożeństwa. W Polsce odwrotnie. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki wydał komunikat, w którym poprosił, aby ilość mszy w parafiach w całej Polsce... zwiększono.
Hierarcha uzasadnia to troską o wypełnienie zaleceń GIS.
- "W związku z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, żeby nie było dużych zgromadzeń osób, proszę o zwiększenie w miarę możliwości, liczby niedzielnych Mszy Świętych w kościołach, aby jednorazowo w liturgiach mogła uczestniczyć liczba wiernych odpowiednia do wytycznych służb sanitarnych” - napisał w komunikacie abp Stanisław Gądecki.
Przewodniczący Episkopatu stwierdził jednocześnie, że szpitale leczą choroby ciała, a kościoły służą m.in. leczeniu chorób ducha
- „Dlatego jest niewyobrażalne, abyśmy nie modlili się w naszych kościołach” – zaznaczył.
Dopuszcza jednak pewne odstępstwa. Osoby starsze i schorowane według Episkopatu mogą zostać w swoich domach i uczestniczyć w mszach za pośrednictwem mediów, radia i telewizji.
Czy w rawickich parafiach będą się odbywać dodatkowe msze?
Zapytaliśmy ks. Wojciecha Prostaka, proboszcza parafii farnej.
- Nie rozważamy zwiększenia ilości mszy. U nas w kościele pojawia się co najwyżej 300, 400 wiernych, toteż nie przekraczamy zalecanych przez służby sanitarne limitów zgromadzeń - mówi proboszcz.
Podobnie jest w parafii pw Św. Andrzeja Boboli. Tam też na razie nie planuje się zwiększenia ilości nabożeństw. -Mamy w kościele około tysiąca miejsc siedzących. Jak dotąd nawet połowa z nich nie jest zapełniona - mówi proboszcz - ks. Edmund Magdziarz.
Każdy, kto chciałby zdalnie obejrzeć i posłuchać mszy w kościele farnym, może to zrobić poprzez transmisję w Internecie. Całodobowo działa tam kamera internetowa.
