Powiększa się liczba osób, które zgłaszają rawickiej policji oszustwa w internecie. Pokrzywdzeni, zamiast sprzedać towar na portalu OLX, tracą pieniądze.
Jak poinformowała portal asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy KPP w Rawiczu, łącznie, straty sięgają już kilkudziesięciu tysięcy zł. Liczba pokrzywdzonych w ostatnich tygodniach wzrosła.
Czytaj także: Chcieli sprzedaż produkty na portalu OLX. Zostali oszukani
Proceder nie jest skomplikowany. Do sprzedającego zgłasza się potencjalny nabywca. Nie robi tego jednak przez OLX, tylko poprzez inną aplikację, najczęściej WhatsApp. Chętny informuje, że zakupi lub zakupił już towar, a pieniądze prześle do sprzedającego, wystarczy tylko wejść w przesłany link, a następnie postępować krok po kroku. Zainteresowany sprzedażą ma podać m.in. pełne dane karty bankomatowej czy kredytowej, na które - rzekomo - wpłyną środki. Tak się jednak nie dzieje. W rzeczywistości sprzedający sami umożliwiają dostęp osobom niepowołanym do zarządzania środkami, a zgromadzone pieniądze znikają.
Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Jak informuje policja, trzeba także uważać na ogłoszenia na portalu Facebook. Do oszustwa doszło na początku stycznia. Na policję zgłosił się mieszkaniec Rawicza, który zawiadomił o oszustwie dokonanym przez nieznaną osobę podczas sprzedaży robota kuchennego thermomix. Pokrzywdzony oszacował straty na 4.000 zł.