Nasz czytelnik przesłał nam niecodzienne nagranie wykonane podczas podróży z Pakosławia do Rawicza.
Można sobie wyobrazić jego zdziwienie, gdy w pewnej chwili w tylnym oknie jadącego przed nim busa dostrzegł... cielaka.
Zwierzę, jak gdyby nigdy nic, stało sobie w aucie i oglądało krajobraz za oknem.
Jak uważacie, czy kierowca, który w ten sposób przewoził cielaka, pomyślał o bezpieczeństwie swoim i zwierzęcia?