reklama

Mateusz Ziółko wystąpił w Bojanowie. Publiczność była zachwycona

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Mateusz Ziółko wystąpił w Bojanowie. Publiczność była zachwycona - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
74
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaW sali widowiskowo - kinowej Gminnego Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Rekreacji w Bojanowie odbył się świąteczny koncert Mateusza Ziółko przy gitarowym akompaniamencie Arkadiusza Żureckiego.
reklama

Mateusz Ziółko jest znanym i cenionym wokalistą. Śpiewa, gra i pisze piosenki od 15. roku życia. W 2008 zajął czwarte miejsce w finale pierwszej edycji programu "Mam Talent", w 2012 został półfinalistą czwartej edycji Must Be the Music, a rok później ukazał się jego debiutancki singiel, „Tak wiele”.

W 2013 roku zwyciężył w finale trzeciej edycji programu "The Voice od Poland" i w nagrodę podpisał kontrakt z wytwórnią muzyczną. W czerwcu 2014 - za interpretację piosenki Czesława Niemena -  zajął pierwsze miejsce w konkursie „SuperDebiuty” na festiwalu w Opolu.

W 2018 zwyciężył w finale 10. edycji programu rozrywkowego "Twoja twarz brzmi znajomo". Wygraną zapewniło mu wcielenie się w Zbigniewa Wodeckiego, co ponad 15 mln razy obejrzano w serwisie YouTube. 

reklama

Nic więc dziwnego, że publiczność była zachwycona - przede wszyskim głosem artysty, ale także jego sposobem bycia i poczuciem humoru. Jak zaznaczali uczestnicy wczorajszego wydarzenia - koncert Mateusza Ziółko był najlepszym tegorocznym wydarzeniem muzycznym zorganizowanym przez GCKSTiR.

- Publiczność wysłuchała prawie półtoragodzinnego koncertu, podczas którego rozbrzmiały największe hity wokalisty, takie jak "Bezdroża", czy "W płomieniach", oraz kultowe covery w magicznych aranżacjach - "When a man loves a woman", "Bohemian Rapsody", "Wspomnienie" i wiele innych. Podczas koncertu nie zabrakło świątecznych piosenek i kolęd. Nie obyło się bez owacji na stojąco i bisu, podczas którego artysta zaprezentował utwór Zbigniewa Wodeckiego "Lubię wracać tam gdzie byłem". Artysta chętnie pozował także do zdjęć z fanami, rozdawał autografy, żartował, rozmawiał z publicznością. - relacjonuje Daria Głuszek, dyrektor GCSKTiR.

reklama

Mateusz Ziółko podziękował bojanowianom za tak ciepłe przyjęcie i zapowiedział, że nie jest to ostatni jego występ w tym mieście.

 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama