Tegoroczny Dzień Kadeta przypada w roku dwóch ważnych jubileuszy. W lipcu minie 90. rocznica utworzenia Korpusu Kadetów nr 2 w Chełmnie (w 1926 roku przeniesiono tam KK 2 z Modlina).
Funkcjonował do końca roku szkolnego 1935/1936. Rozkazem z 2 lipca 1936 roku przeniesiono tę szkołę do Rawicza i połączono z istniejącym tu Korpusem Kadetów nr 3, przemianowując go jednocześnie na Korpus Kadetów nr 2. Jest to więc również 80. rocznica od przejęcia przez rawicki korpus szkół w Modlinie i Chełmnie.
Symbolem tradycji trzech korpusów jest pamiątkowa tablica, poświęcona ppor. Janowi Waluszewskiemu i modlińskim kadetom (Janowi Bogusińskiemu, Gwidonowi Majewskiemu, Stefanowi Kuszelowi, Romanowi Mrozewiczowi, którzy oddali swe życie za Ojczyznę podczas wojny polsko-bolszewickiej) oraz kadetowi Zygmuntowi Kuczyńskiemu, zamordowanemu przez Niemców podczas III powstania śląskiego. Tablica była najpierw w korpusie w Modlinie, później przeniesiono ją do Chełmna, a w 1936 roku wmurowano przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego w rawickim korpusie. Obelisk został zniszczony przez hitlerowców podczas II wojny światowej i tablica zaginęła. Odnalazła się pod koniec ubiegłego roku, po jubileuszu 90-lecia Korpusu Kadetów w Rawiczu i znajduje się w Muzeum Ziemi Rawickiej. Obchody „Dnia Kadeta” odbywały się na deptaku Wojska Polskiego.
Od godz. 11.00 uruchomiono specjalne stoisko kadeckie, w którym dla pierwszych 250 odwiedzających przygotowano atrakcyjne niespodzianki. Była to m.in. pyszna kadecka zupa jarzynowa, której przepis umieszczono na darmowej widokówce. Można też było kupić album „Rawiki Korpus Kadetów. Tradycja i historia” w opracowaniu Henryka Pawłowskiego. Z programem artystycznym wystąpili uczniowie Zespołu Szkół nr 3 im. Rawickiego Korpusu Kadetów. Montaż słowno-muzyczny przygotowała Marta Maćkowiak. W południe pod tablicami kadeckimi na murze szpitala i pod pomnikiem Żołnierza Polskiego złożono kwiaty.
Gośćmi specjalnymi na „Dniu Kadeta” byli Maria i Zygmunt Niewiarowscy. Na tę uroczystość specjalnie przyjechali z Paryża, gdzie mieszkają od ponad czterdziestu lat. Maria Niewiarowska przekazała do Muzeum Ziemi Rawickiej pamiątki po ojcu, Zenonie Taczuku, który był absolwentem rawickiego Korpusu Kadetów.
