„Publiczność Berlińska bawi się teraz niektóremi zjawiskami z historyi naturalnej” opisuje „zjawiska” polegające na farbowaniu „czerwonawych lub siwych włosów” na zielono albo „modro”. Z notki wynika, że stosowane do tego „krople”, miały być łatwo zmywalne. Kolor jednak utrzymuje się dłużnej, a osoby, które włosy pofarbowały - „Nieśmieją włosów zupełnie ogolić, a dla tego ukarana próżność musi jakiś czas, chodzić z włosami tak szczególnych kolorów”.
Druga, humorystyczna informacja, opisuje incydent przed kawiarnią na Montmartre (Paryż). Zatrzymał się przed nią „bogaty pojazd”, z którego wysiadła „świetna dama, która bez zwłoki pobiegła do męża siedzącego spokojnie w rozmowie z jedną damą”. Dała jej „parę serdecznych policzków”, złapała męża za rękę i pociągnęła „do pojazdu”. Wszystko odbyło się „w tak krótkiej chwili”, że świadkowie tego zdarzenia nie ochłonęli ze zdumienia nawet po odjechaniu „pojazdu”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.