W więziennej szkole osadzeni mogą uczyć się zawodu kucharza i stolarza. Teraz także zdobywają umiejętmości ślusarskie - w ramach kwalifikacyjnego kursu zawodowego. Nowy kierunek kształcenia trwa cztery semestry. Po zakończeniu nauki, uczestnicy kursu przystąpią do egzaminu zawodowego, a po jego zdaniu otrzymają kwalifikacje ślusarza. Kształcenie rozpoczęło 24 więźniów.
Korzystają z nowoczesnej pracowni ślusarskej, która spełnia najwyższe standardy egzaminacyjne.
Nieużywane więzienne pomieszczenia stały się salami zajęć edukacyjnych
Jak przekazuje mjr Ewa Szulc - rzecznik prasowy rawickiego więzienia - nieużywane dotychczas pomieszczenia w jednostce zostały wyremontowane i wyposażone w nowoczesne maszyny oraz urządzenia niezbędne do nauki zawodu.
- W pracowni znajdują się m.in. tokarka, frezarka, piły oraz szeroki zakres drobnego sprzętu ślusarskiego. Jest to przestrzeń w pełni dostosowana do standardów egzaminacyjnych, co pozwoli słuchaczom przygotować się w profesjonalnych warunkach do uzyskania kwalifikacji zawodowych. "Edukacja i zdobywanie zawodu poprzez praktykę to kluczowe elementy skutecznej resocjalizacji. Chcemy, aby osadzeni mieli realne szanse na zatrudnienie po opuszczeniu zakładu karnego. Nowoczesna pracownia ślusarska daje im taką możliwość, a współpraca z firmą „RAWAG” otwiera przed nimi drogę do zdobycia praktycznych umiejętności" - przekazuje Marta Broniewicz, dyrektorka Centrum Kształcenia Ustawicznego w Rawiczu.
Współpraca zakładu karnego z firmą "RAWAG"
W ramach przedsięwzięcia podpisano umowę z Rawicką Fabryką Wyposażenia Wagonów "RAWAG" sp. z o.o., która umożliwi osadzonym odbycie praktyk zawodowych. Przedsiębiorstwo współpracuje z Zakładem Karnym w Rawiczu i zatrudnia osadzonych, dając im możliwość zdobycia doświadczenia w branży. Praktyczna nauka zawodu odbywać się będzie pod okiem instruktorów firmy, którzy zadbają o wysoki poziom przygotowania zawodowego przyszłych ślusarzy.
- Ogromne znaczenie partnerstwa Zakładu Karnego i firmy „RAWAG” podnosi fakt, że obecnie branża przemysłowa stale poszukuje wykwalifikowanych specjalistów. W 2024 roku zawód ślusarza został uznany za deficytowy w ramach badania „Barometr zawodów”, które jest coroczną prognozą zapotrzebowania na pracowników w poszczególnych zawodach. Wyniki wskazały, że w 2024 roku w całej Polsce brakowało wykwalifikowanych ślusarzy, co oznaczało, że popyt na specjalistów w tej dziedzinie przewyższał podaż dostępnych pracowników - podkreśla mjr Ewa Szulc.
Większe szanse na znalezienie zatrudnienia po zakończeniu "odsiadki"
Otwarcie nowej pracowni i kierunku kształcenia ślusarskiego to - jak podkreślają funkcjonariusze - istotny krok w procesie resocjalizacji osadzonych. Zdobycie zawodu zwiększa ich szanse na znalezienie legalnego zatrudnienia po opuszczeniu zakładu karnego, co znaczenie zmniejsza ryzyko powrotu do przestępczości.
- Inicjatywa dyrektora Zakładu Karnego w Rawiczu - ppłk. Jarosława Korytowskiego i dyrektorki CKU - Marty Broniewicz pokazuje, jak duże znaczenie ma współpraca edukacji z przemysłem i resocjalizacją. Nowoczesna pracownia ślusarska to inwestycja w przyszłość osadzonych, dająca im nie tylko umiejętności, ale przede wszystkim szansę na nowe życie po wyjściu na wolność. To kolejny dowód na to, że edukacja zawodowa w warunkach penitencjarnych może być skutecznym narzędziem resocjalizacji, a jednocześnie odpowiedzią na potrzeby rynku pracy - dodaje rzecznik placówki.