Demony Miejska Górka znakomicie poradziły sobie w rundzie zasadniczej. Zespół z miasta nad Balatonem zajął pierwsze miejsce w swojej grupie południowo-zachodniej. Ekipa awansowała do ćwierćfinału. W nim Demony zmierzyły się u siebie z czwartym zespołem - Silesią Rybnik. Mecz był niezwykle zacięty. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Decydujący punkt, w ósmej zmianie, kradnąc bazę domową, zdobył Marcin Czwojdrak. Spotkanie zakończyło się rezultatem 8:7.
Czytaj także: Zwycięstwo Demonów w ćwierćfinale BLB
Starcia decydujące o medalach zaplanowano we Władysławowie. Do rywalizacji przystąpiły ekipy, które wygrały w ćwierćfinałach. W sobotę (08.07.2023) Demony zmierzyły się z warszawską ekipą Dragons.
- Z tym zespołem graliśmy raz. Było to dwa lata temu, za wiele o sobie nie wiedzieliśmy - przyznaje Joachim Latuszek, grający trener Demonów. - Obie drużyny wyszły "napompowane" na ten półfinałowy mecz. Po pierwszej zmianie prowadziliśmy 4:0. W drugiej i trzeciej zmianie rywale zaczęli odbijać nasze piłki, posyłane przez miotacza. Dołożyliśmy do tego kilka błędów w obronie. Po trzeciej zmianie było 5:5 - dodał.
W kolejnej zmianie, najpierw Joachim Latuszek, a następnie Paweł Łakomy wybili hity, a następnie Kamil Zbaraż popisał się home runem.
- We Władysławowie jest bardzo duże boisko. Kamil odbił pod siatkę, zdążył obiec wszystkie bazy, zanim piłka wróciła do łapaczy - podkreśla Joachim Latuszek.
Demony wyszły na prowadzenie 8:5. W piątej i szóstej zmianie zawodnicy z miasta nad Balatonem dołożyli kolejne punkty. Ostatecznie, mecz zakończył się wynikiem 15:5. Demony mogły w spokoju oczekiwać na rywala w finale. W drugim półfinale wygrali gospodarze - Piraci Władysławowo.
Mecz o złoto zaplanowano na niedzielę. Ekipa z Władysławowa wygrała w nim przekonująco. Było 14:0.
- Co tu dużo ukrywać, w finale nie mieliśmy nic do powiedzenia. U gospodarzy grali bardzo dobrzy, zagraniczni zawodnicy. Japończyk miotał bardzo dobrze, autował każdego z nas po kolei. Punktów nie zdobywaliśmy. Z kolei, w obronie graliśmy równo. Słabo nam wyszła trzecia i piąta zmiana, gdy straciliśmy po sześć punktów. W pozostałych zmianach było 0:0 lub 1:0 dla Piratów. W baseballu obroną się jednak nie wygrywa - dopowiedział.
Piraci Władysławowo obronili tytuł mistrzów Bałtyckiej Ligi Baseballu. Demony zajęły drugą lokatę. Do domu wróciły ze srebrnymi medalami.
- Uważam, że srebro to nasz sukces. W Miejskiej Górce, z 3,5 tysiącami mieszkańców, potrafimy znaleźć 16 osób, które w baseball grają i są wychowankowie klubu. W przeciwieństwie do kilku innych drużyn, nie pomagają nam zawodnicy z zagranicy. Na wyjazd do Władysławowa zabraliśmy też juniorów, oni pokazali się z dobrej strony i zebrali doświadczenie - dodaje Joachim Latuszek, który chwali także organizację imprezy we Władysławowie. - Była ona bardzo dobra, w stylu amerykańskim. Pojechaliśmy tam z naszymi żonami czy partnerkami, ale i dziećmi. Był grill, ognisko i panowała rodzinna atmosfera.