Trwa 8. kolejka rozgrywek klasy okręgowej. W sobotę (28.09.2024) na stadionie Leśnym w Sarnowie miejscowa Sarnowianka mierzyła się z PKS-em Racot. Gospodarze pierwszą bramkę zdobyli chwilę po gwizdku sędziego. Pod koniec było naprawdę nerwowo.
Pierwsza bramka w 2. minucie
Bardzo szybko pod kątem bramkowym rozpoczęło się to spotkanie, bowiem pierwsza padła już chwilę po gwizdku sędziego. W 2. minucie meczu na prowadzenie wyszła Sarnowianka, wówczas celny strzał oddał Paweł Domagała. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo, bowiem już sześć minut później goście z Racotu wyrównali. Emocji w dalszej fazie starcia cały czas nie brakowało.Sarnowianka ponownie na prowadzenie wyszła w 39. minucie. Gola na 2:1 strzelił Mikołaj Górniak. Radość gospodarzy tym razem także nie trwała długo, bowiem goście z Racotu wyrównali już w 43. minucie. Do końca pierwszej części meczu nie padły już żadne bramki, a co za tym idzie, zawodnicy do szatni schodzili przy remisie - 2:2.
Drużyna z Racotu mecz kończyła w dziesięciu
Obie ekipy wyszły zmotywowane na drugą połowę. W 49. minucie na prowadzenie wyszli goście z Racotu. Od tego momentu wykorzystywali czas na swoją korzyść. Spowolnione przez drużynę PKS-u tempo gry na pewno nie odpowiadało ekipie z Sarnowy, która chciała za wszelką cenę wyrównać, a w najlepszym przypadku wyjść na prowadzenie. Nie obyło się także bez sytuacji spornych, w których interweniował sędzia. Im dalej, tym atmosfera bardziej się zaogniała, a Sarnowianka nadal nie mogła zdobyć bramki.Ekipa z Sarnowy mimo usilnych starań nie mogła skutecznie wykończyć akcji, a czasu było coraz mniej. Od 87. minuty goście z Racotu grali w dziesięciu. Sędzia doliczył 5 minut do regulaminowego czasu meczu. Sarnowiance jednak czasu na wyrównanie zabrakło i spotkanie zakończyło się rezultatem 2:3.
Czytaj także: Z piekła do czyśćca, czyli jak uratować cenny punkt. Ruch podejmował drużynę ze Śmigla [ZDJĘCIA]
Na następny mecz do Dolska
Podopieczni Michała Rejka zajmują 10. pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 9 punktów. Na następny mecz Sarnowianka uda się do Dolska, gdzie zmierzy się z tamtejszą Zawiszą. Początek meczu na wyjeździe w sobotę, 5 października o 15:00.
Sarnowianka Sarnowa - PKS Racot 2:3 (2:2)
Bramki dla Sarnowianki: 2' Paweł Domagała, 39' Mikołaj Górniak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.