reklama

Z piekła do czyśćca, czyli jak uratować cenny punkt. Ruch podejmował drużynę ze Śmigla [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Z piekła do czyśćca, czyli jak uratować cenny punkt. Ruch podejmował drużynę ze Śmigla [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
58
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportW minioną sobotę na stadionie w Bojanowie miejscowy Ruch podejmował drużynę Pogoń Śmigiel. Gdy wydawało się już, że goście cenne punkty mają w garści, sytuacja diametralnie się zmieniła w ciągu zaledwie kilku minut.
reklama

Jesteśmy w trakcie 8. kolejki rozgrywek klasy okręgowej. W sobotnim meczu w Bojanowie miejscowy Ruch mierzył się z Pogonią Śmigiel. Choć pierwsza połowa nie przyniosła wielu emocji, tak w drugiej działo się na prawdę dużo. 

Pierwsza połowa bez bramek

Pierwsza połowa zdecydowanie nie obfitowała w sytuacje bramkowe. Tempo meczu było dość spokojne, choć nie obyło się bez przewinień - nawet takich, które zakończyły się pokazaniem przez sędziego żóltych kartoników. Arbiter Dawid Drygas wyjął je dwukrotnie - w obu przypadkach ujrzeli je zawodnicy gości. Ekipy schodziły do szatni przy bezbramkowym remisie. 

Z piekła do czyśca

Po rozmowach z trenerami, obie drużyny znacznie przyspieszyły. W 51. minucie padła pierwsza bramka w meczu. Na prowadzenie po strzale Igora Różańskiego wyszli zawodnicy Pogoni. Rozruszeni gospodarze nie dawali za wygraną, ale nie ustrzegali się także błędów. Jeden z nich wykorzystali przyjezdni. Efektem tego była kolejna bramka dla Pogoni. W 61. minucie trafił Paweł Stachowiak. Nikt nie spodziewał się jednak tego, co dopiero nadejdzie. 

reklama

Zawodnicy Ruchu chcieli odrobić straty. Długo jednak szukali odpowiedniego miejsca, by zdobyć pierwszą dla siebie bramkę. Idealna okazja nadarzyła się w 78. minucie. Wówczas kontaktową bramkę strzelił Miłosz Lokś. Gospodarze złapali wiatr w żagle. Zawodnicy Ruchu dostali wówczas ogrom pozytywnej energii ze strony trybun, co jeszcze bardziej pobudziło podopiecznych trenera Andrzeja Loksia. Niespełna dwie minuty później - w 80. minucie bramkę na remis strzelił Damian Grzybowski. 

Ruch próbował, ale bezskutecznie. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. 

reklama

W następnym meczu do Ponieca

Ruch po siedmiu meczach znajduje się na 7. miejscu ligowej tabeli z dorobkiem 11 punktów. Następny mecz zawodnicy Bojanowa rozegrają już 5. października na wyjeździe. Przeciwnikiem bojanowian będzie Piast Poniec. Początek meczu w Poniecu o godzinie 11:00. 

Ruch Bojanowo - Pogoń Śmigiel 2:2 (0:0)
Bramki dla Ruchu: 78' Miłosz Lokś, 80' Damian Grzybowski
Skład Ruchu: M. Pastor, R. Lipowicz, W. Gyrgowski, M. Lokś, Z. Lipowicz (76' M. Jarczewski), F. Piotrowski, G. Berger, W. Hankiewicz, M. Berger, K. Omelchenko (63' M. Szykuła), M. Porawa (63' D. Grzybowski)

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama