reklama

Festiwal żółtych kartek na stadionie przy Spokojnej w Rawiczu. Rawia zremisowała z Krobianką [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: M. Urbanowicz

Festiwal żółtych kartek na stadionie przy Spokojnej w Rawiczu. Rawia zremisowała z Krobianką [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
70
zdjęć

foto M. Urbanowicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportRemisem zakończył się mecz 4. kolejki V Ligi pomiędzy Rawią Rawicz, a Krobianką Krobia. Warto wspomnieć, że Rawia grała drużyną w pełni złożoną ze swoich wychowanków.
reklama

Do meczu z Krobianką Rawia na swoim koncie nie miała żadnych punktów. Poprzednie trzy mecze zdecydowanie nie układały się po myśli zarówno trenera Marka Nowickiego jak i jego podopiecznych - do tego stopnia, że na Facebook'owym profilu klubu pojawiło się oświadczenie dotyczące obecnych osiągnięć drużyny. Klub usprawiedliwiał wyniki faktem, że w tym sezonie postawiono na wychowanków, którzy muszą mierzyć się z o wiele bardziej doświadczonymi drużynami. 

Festiwal żółtych kartek

Spotkanie pomiędzy Rawią, a Krobianką od początku miało nerwowe tempo. Nie brakowało fauli, próby ich wymuszania oraz błędów sędziego głównego, który w początkowej fazie meczu nie dopatrzł się zagrania ręką u jednego z zawodników gości co spotkało się z dużą liczbą dyskusji zawodników Rawii z sędzią. Mecz okazał się istnym festiwalem żółtych kartek - na koncie Rawii było ich aż dziesięć. Były obawy czy przy takiej liczbie żółtych karotników pokazanych przez sędziego, Rawia do końca meczu będzie grała w pełnej obsadzie. 

Od 63 minuty w dziesięciu

W 63. minucie spotknia drugą żółtą kartkę ujrzał zawodnik Rawii - Bartosz Machi, w efekcie czego podopieczni Marka Nowickiego grali w osłabieniu. Żółte kartki sędzia pokazał także w kierunku obu ławek rezerwowych, co jeszcze bardziej udowadnia, że to spotkanie odbywało się na szczycie emocjonalnym dla obu ekip. 

Kontuzjowany Dominik Sadowski

Zarówno Rawia jak i Krobianka miały wiele akcji na bramkę rywala, kluczową rolę w drużynach odgrywali bramkarze, którzy niejednokrotnie bronili strzały swoich rywali. Podczas jednej z takich obron - w 87. minucie spotkania - kontuzji doznał bramkarz gospodarzy - Dominik Sadowski. Jak poinformował klub - golkipera czeka przerwa w występach na boiskach V Ligi. Zastępować go będzie najprawdopodobniej Michał Wolny. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. 

Remis dla Rawii to pierwsze punkty zdobyte w sezonie 2023/2024. Następną okazją do poprawienia swojej sytuacji w ligowej tabeli będzie mecz z drużyną z końca tabeli - LZS Cielcza. Początek meczu w sobotę, 9. września o 17:00 na stadionie w Cielczy. 

Rawia Walbet Rawicz - Pinsel-Peter Krobianka Krobia 0:0
Skład Rawii: Sadowski (87′ Wolny) – Marszałek, Orłowski, Cierniak, Machi, S. Materkowski (68′ Pieprzyński) Kopij (71′ Herman), Molka, P. Wawrzyniak, Głowacz (83′ T. Skrzypczak), Cugier

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama