reklama

Kania wywozi trzy punkty z Jutrosina

Opublikowano:
Autor:

Kania wywozi trzy punkty z Jutrosina - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Po raz drugi w sezonie 2018/2019 Kania Gostyń wygrała z Orlą Jutrosin. W rundzie jesiennej Kania pokonała Orlę 6 : 1, a w rewanżu drużyna Rafała Pospiecha była lepsza o trzy bramki. 

Pierwsza połowa sobotniego spotkania zakończyła się remisem 1 : 1. Goście objęli prowadzenie w 34. minucie po strzale Szymona Olejniczaka. Gospodarze bardzo szybko odpowiedzieli bramką. Nieporozumienie Mateusza Chudziaka z Damianem Krzyżostaniakiem wykorzystał Jakub Popielas. Gospodarze mogli schodzić do szatni z jednobramkową przewagą. Tuż przed przerwą sytuację bramkową miał Mateusz Świątek. Druga połowa potoczyła się po myśli przyjezdnych. Kolejne dwa gole zdobył Szymon Olejniczak (jeden z rzutu karnego) a wynik na 4 : 1 dla Kani ustalił Błażej Danielczak. - Pierwsza połowa była lepsza w naszym wykonaniu. Szkoda sytuacji tuż przed przerwą, bo mogliśmy nawet prowadzić w tym pojedynku. Myślę, że przyjezdnym trudniej by się wtedy grało po zmianie stron. Uważam, że kluczowym momentem spotkania był rzut karny na 3 : 1. Nasz zawodnik mógł zachować się inaczej w polu karnym. Kania wykorzystała w dzisiejszym pojedynku wszystkie nasze słabsze momenty. Po trzeciej bramce "zeszło z nas powietrze". Goście mieli kolejne sytuacje i mogli wygrać jeszcze wyżej - powiedział po meczu trener Orli Jutrosin Andrzej Lokś. Mimo wygranej mankamenty w grze swojego zespołu widział trener Rafał Pospiech. - Dla nas dziś były najważniejsze trzy punkty. Cel został osiągnięty i to najważniejsze. Na pewno nie zagraliśmy tak jak bym tego oczekiwał. Wiele rzeczy w grze wymaga korekty. Pod względem fizycznym i motorycznym wyglądaliśmy dobrze. Niestety z grą i skutecznością już nie było tak dobrze. Ze względu na remont boiska treningowego w ostatnim etapie przygotowań, gdzie mieliśmy pracować nad taktyką i grą praktycznie, nie zrobiliśmy nic. Liga się już zaczęła i obecnie musimy w trakcie okresu startowego nadrobić te zaległości, aby z każdym meczem nasza gra wyglądała o wiele lepiej niż dziś - stwierdził po meczu trener Kani. 

Orla Jutrosin - Kania Gostyń 1 : 4 (1 : 1)
0 : 1 - Szymon Olejniczak (34')
1 : 1 - Jakub Popielas (39')
1 : 2 - Szymon Olejniczak (50')
1 : 3 - Szymon Olejniczak - z rzutu karnego (70')
1 : 4 - Błażej Danielczak (75')
Orla: M. Naskręt - Pawlak, Tyca, Gil, Nowacki, Kaczmarek, Niestrawski, Popielas, Grocholski, Samol (55' Kasprzak), Świątek
Kania: Chudziak - M. Olejniczak (73' Hajduk), Maćkowski, Krzyżostaniak, Fechner, Wachowski, Karolczak, Łapawa (46' Szkudlarek), Danielczak (80' Goszczyński), Aksamit, Sz. Olejniczak (80' S. Pakosz)

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE