Niestety, skutkiem pogoni za złodziejem jest uraz mięśnia, który uniemożliwił rawiczance start w Mistrzostwach Polski. Kontuzja wykluczyła też mistrzynię z kolejnych startów w tym sezonie.
Kiedy biegłam sprintem za złodziejem totalnie zerwałam miesięń dwugłowy uda, adrenalina była taka, że nawet tego nie poczułam - pisze w poście na poratlu społecznościowym Anita Włodarczyk.
W poniedziałek, 13 czerwca, rawiczanka przeszła udany zabieg pod okiem dr. Roberta Śmigielskiego, który lekkoatletkę operował już po raz piąty. Na tę chwilę noga Anity na kilka tygodni będzie w gipsie, potem nadejdzie czas na rehabilitację. Jak pisze Włodarczyk - z każdej kontuzji wychodziła zwycięsko i ma nadzieję, że teraz też tak będzie.
Swój wpis zakończyła podziękowaniem za słowa wsparcia, otrzymane telefony i wiadomości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.