Koszykarska Rawia wygrała na własnym obiekcie. W końcówce meczu było nerwowo [ZDJĘCIA]

W 1. kolejce rundy finałowej podopieczni Adama Staśkowiaka znacznie ulegli drużynie Wiary Lecha Poznań. W Poznaniu przegrali wynikiem 100:55. Wówczas najwięcej puntków dla rawiczan zdobył Kacper Samuła. 

Koszykarze zreflektować mogli się tydzień później. Przed własną publicznością Rawia podejmowała, druzyne z Suchego Lasu. 

Wynik meczu otworzyli gospodarze. W 2. minucie pierwsze dwa punkty zdobył Damian Jastrzębski, chwilę później kolejne dwa punkty zyskał Kacper Samuła. Dalej obie ekipy wymieniały się atakami. Pierwsza kwarta zakończyła się na korzyść rawiczan - wynikiem 18:16. Drugą kwartę ponownie otworzyli gospodarze. Utrzymali oni passę punktową, zachowując prowadzenie w meczu, goście skutecznie atakowali kosz rawiczan, jednak nie zdołali wyjść na prowadzenie w meczu. Po drugiej kwarcie na tablicy widniał wynik 37:31 na korzyść Rawii. 

Po zmianie stron rawiczanie ponownie przejęli inicjatywę punktową i od pierwszych minut zdobywali punkty - w ciągu pierwszych trzech minut udało się rzucić łącznie za 7 punktów, dopiero później skurtecznie kontratakowali goście z Suchego Lasu - to jednak nie zagroziło rawiczanom, którzy dalej utrzymywali prowadzenie. Na koniec trzeciej części meczu rawiczanie mieli 9 punktów przewagi. Nerwowo było natomiast w ostatnich 10 minutach spotkania, goście zaczęli sukcesywnie zmniejszać przewagę - dało się odczuć lekkie nerwy w ekipie gospodarzy. Ostatecznie Rawii udało się jednak obronić przed atakami ekipy przeciwnej i wygrali spotkanie wynikiem 70:63. 

Choć końcowa przewaga nie jest tak duża, to zwycięstwo przed własną publicznością na pewno cieszy podopiecznych Adama Staśkowiaka. Najlepszym ogniwem w kadrze Rawii w tym meczu okazał się Damian Jastrzębski, który do kosza łącznie rzucił za 15 puntków. 

Następne wyzwanie na Rawię czeka już w sobotę (25.02). W meczu wyjazdowym do Stargardu będą podejmować ekipę PGE Spójnia Stargard. 

Rawia Rawag Rawicz - Bricoman Basket Team Suchy Las 70:63