reklama

Pierwsza połowa dla Orli, druga dla gości. Jutrosiński horror [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW ramach 3. kolejki klasy okręgowej grupy 4 Orla Jutrosin na własnym stadionie podejmowała Wisłę Borek Wielkopolski. Choć pierwsza połowa należała do Orli, to w drugiej zdecydowanie lepsi byli goście z Borku Wielkopolskiego.
reklama

Istny horror przeżyli kibicie i zawodnicy Orli, którzy sobotnim popołudniem (26.08.2023) przybyli na jutrosiński stadion na mecz 3. kolejki klasy okręgowej. Orla Jutrosin podejmowała Wisłę Borek Wielkopolski. Drużyna z Borku Wielkopolskiego z Jutrosina wyjechała z kompletem punktów. 

Wynik spotkania otworzyli goście z Borku, ale jutrosinianie szybko objęli prowadzenie. Jeszcze przed końcem pierwszej części spotkania Orla prowadziła 2:1. Nikt nie spodziewał się zatem tego, do czego doszło w drugiej połowie. W pierwszych 45 minutach spotkania bramki dla Orli zdobyli Łukasz Kaczmarek i Jakub Szymanowski. Ten pierwszy bramkę zdobył wykorzystując rzut karny, który był dość kontrowersyjny, bo w kierunku sędziego - Marcina Wleklińskiego - wykrzyczano wiele słów niezadowolenia ze strony drużyny gości. 

Mimo, że pierwsza połowa zakończyła się na korzyść gospodarzy z Orli, to jednak drużyna z Borku Wielkopolskiego pokazała się w niej zdecydowanie lepiej - zabrakło dobrego wykończenia akcji. 

W drugiej części spotkania doszło do całkowitego odwrotu wyniku. Skuteczności ekipie gości już nie brakowało. Wiele sytuacji niekorzystnych dla Orli ratował bramkarz drużyny z Jutrosina, który pewnie interweniował przy strzałach w światło bramki. Sam bramkarz to jednak za mało, by dokończyć mecz z korzystnym wynikiem. Ekipa z Borku nie dość, że wyrównała to po niedługiej chwili wyszła także na prowadzenie. Orla w drugiej połowie już żadnej bramki nie strzeliła. Mecz zakończył się wynikiem 2:3.

Spotkanie to obfitowało w ogromną ilość emocji, nie tylko tych w duchu fair play, ale także tych, których na boiskach oglądać nie chcemy. Sędzia Marcin Wlekliński dbał jednak, by do żadnych rękoczynów nie doszło i ze stoickim spokojem poprawadził spotkanie do końca. 

Orla zajmuje w tej chwilii 6. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 6 punktów. Następne spotkanie ekipa z Jutrosina także rozegra na własnym stadionie - tym razem przeciwnikiem jutrosinian będzie Korona Wilkowice. Początek meczu w sobotę, 2 września o 16:00.

Orla Jutrosin - Wisła Borek Wielkopolski 2:3 (2:1)
Bramki dla Orli: 16' Łukasz Kaczmarek, 36' Jakub Szymanowski

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama