Ekipa ze Stadionu Leśnego podejmowała Phytopharm Klękę. Bramki w tym meczu padły w pierwszej części meczu.
Dublet dla gospodarzy zanotował Paweł Domagała. Goście odpowiedzieli tylko jednym trafieniem. Po zmianie stron zawodnicy Sarnowianki grali defensywnie. Przyjezdni starali się wyrównać, ale ta sztuka im się nie udała.
Druga połowa to nasza niska obrona i szukanie kontry, ale cel uświęca środki. Dla nas liczą się tylko punkty - skwitował Tomasz Skrzypczak, trener Sarnowianki
Dzięki zwycięstwu, zespół ze Stadionu Leśnego zbliżył się do Sokoła Chwałkowo na 5 punktów. W najbliższej kolejce sarnowianie zagrają na wyjeździe z Rydzyniakiem Rydzyna. Początek niedzielnego meczu o godz. 15.00.
Sarnowianka Sarnowa - Phythopharm Klęka 2:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Paweł Domagała (15'), 1:1 - (23'), 2:1 - Paweł Domagała (43')
Skład Sarnowianki: E. Siecla - Lorenc, J. Siecla, P. Skrzypczak (83' Gąsiorowski), Sęk (85' Bella), Pawlak, Kramarczyk, T. Skrzypczak, Domagała, Łakomy, Stachowiak (68' Kubeczka)
Pelikan Dębno Polskie podejmował LZS Cielczę. Od początku spotkania na boisku było nerwowo. Sędzia główny wielokrotnie interweniował. W trakcie meczu ukarał też sześciu zawodników żółtymi kartkami.
Na trafienie przyjezdnych w 22. minucie gry, gospodarze szybko zareagowali. Bramkę wyrównującą strzelił Wojciech Niedźwiecki. Wynik 1:1 utrzymał się do końca pierwszej połowy.
Po zmianie stron, w 57. minucie czerwoną kartkę zobaczył zawodnik przyjezdnych. Dębnianie grali z przewagą zawodnika. Niestety, kolejnego gola nie strzelili. Byli go jednak blisko po jednej z akcji sam na sam z bramkarzem gości. Zawodnik z Dębna Polskiego zderzył się z golkiperem LZS-u w polu karnym. Arbiter boczny ustawił się już jak do "jedenastki", ale sędzia główny uznał, że doszło do faulu w ataku.
Skuteczniejsi byli natomiast przyjezdni. Trafienie zanotowali w 86. minucie i to oni wywieźli trzy punkty z powiatu rawickiego.
Niezadowolony z postawy sędziów w tym meczu był Łukasz Bojdo, trener gospodarzy.
Trudno mi poskromić myśli po tym meczu, rzadko mi się zdarza, że ktoś mnie oszukuje na moim boisku. Nikt mnie tak nie oszukał jak sędzia główny. Dziś najbardziej żal mi chłopaków. Oni grają za darmo, a ci panowie sędziowie dostają pieniądze - ocenił Łukasz Bojdo.
W najbliższej kolejce, w sobotę Pelikan Dębno Polskie podejmie lidera - Wartę Śrem. Początek spotkania o godz. 16.00.
Pelikan Dębno Polskie - LZS Cielcza 1:2 (1:1)
Bramki: 0:1 - (22'), 1:1 - Wojciech Niedźwiecki (26'), 1:2 - (86')
Skład Pelikana: Sadowski - M. Palej, Ryznar (55' Szaroleta), Świątnicki, Kendzia, Bagiński (24' Biegała), Z. Palej (76' Brzozowski), Wąchała, Wawrzyniak (83' Staniszewski), Chociaj, Niedźwiecki (70' Hodura)
Do Miejskiej Górki przyjechali zawodnicy Heliosa Czempiń. Spartanie nie byli tego dnia w najwyższej formie. Ekipa z powiatu kościańskiego wygrała 5:0 i wywiozła z miasta nad Balatonem trzy punkty. Spartanie w najbliższej kolejce zagrają na wyjeździe z Piastem Nowy Belęcin. Początek meczu w niedzielę o godz. 16.00.
Sparta Miejska Górka - Helios Czempiń 0:5 (0:3)
Bramki: 0:1 - (3'), 0:2 - (17'), 0:3 - (25'), 0:4 - (77'), 0:5 - (81')
Skład Sparty: I. Skrzypczak (67' Tomkiewicz) - Rak, R. Siecla, Hądzlik (47' Szafrański), Niedźwiedź, Kowalski, Zimny (82' Malchrzycki), Duszak (62' Przewoźny), Adamiak (80' Pernak), Łysiak, Gmerek (80' W. Marchewka)
Czytaj także: Przełamanie Rawii