Od początku spotkania wśród obu ekip były widoczne chęci na zwycięstwo w tym meczu. Na papierze lepsza jest Miejska Górka - w ligowej tabeli zajmuje wyższą lokatę, a niżeli jutrosińska Orla.
Bardzo szybko Orla pokazała, że stać ją na bardzo dużo i już w 3. minucie spotkania kapitan drużyny Karol Grocholski po asyście Mikołaja Niestrawskiego wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Nie spodobało się to zawodnikom sparty, którzy za wszelką cenę chcieli wyrównać, a najlepiej to wyjść na prowadzenie w meczu. W pierwszej połowie jednak nie padła już żadna bramka i zawodnicy do szatni schodzili przy rezultacie 0:1 dla Orli.
W drugiej połowie było widać duża defensywę Orli, natomiast Sparta z zachowaniem ostrożności chciała zdobyć bramkę, by wyjść z tego spotkania z chociaż minimalną zdobyczą punktową. W pewnym momencie gra była bardzo agresywna i zawodnicy szukali każdej okazji na wytworzenie stałego fragmentu gry. Wielokrotnie interweniować musiała sędzia spotkania - Julia Sierpowska.
Stety bądź niestety żadna więcej bramka w meczu już nie padła i w o wiele lepszych humorach z boiska schodziła ekipa z Jutrosina. Spartanie też mieli powód do radości - ich "rodzina" powiększyła się o kolejną osobą i podobnie jak na ostatnim meczu zawodnicy wykonali kołyskę.
Sparta Miejska Górka - Orla Jutrosin 0:1 (0:1)
Bramka dla Orli: 3' Karol Grocholski
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.