Rozkręca się sezon na trzecioligowych parkietach. Występuje na nich Rawia Rawag Rawicz. Za zespołem, prowadzonym przez grającego trenera Szymona Maciołka, trzecie spotkanie. W sobotnie popołudnie ekipa podejmowała zespół AKM Gromy Nowy Tomyśl.
Po pierwszej kwarcie, 5 punktami prowadzili goście. Sytuacja nieznacznie zmieniła się po drugiej odsłonie. Po dwudziestu minutach gry ekipy zeszły do szatni przy stanie 44:46.
Po zmianie stron, goście byli skuteczniejsi. Miejscowi częściej mylili się w ataku, nie brakowało też strat. Ostatecznie, przyjezdni wygrali różnicą 23 punktów. Na tablicy widniał rezultat 70:93. Najskuteczniejszym w barwach gospodarzy był Jan Ilnicki. Rzucił 23 punkty.
- Na pewno gra podkoszowa na plus. Dołączył do nas Jan Ilnicki (na zdjęciu, w białym stroju - przyp. red.). W pierwszej połowie na obwodzie grało się nam łatwo. Jasiu tworzył przewagę, był ruchliwy, zbiegał, izolował się pod koszem i zdobywał punkty - ocenia Szymon Maciołek, trener Rawii.
Dostrzega także mankamenty, szczególnie w drugiej połowie meczu.
- Brakowało nam odpowiedzialności. Razem z Mateuszem Popielem "puchnęliśmy", bo byliśmy odpowiedzialni za przeprowadzenie piłki oraz za atak pozycyjny, za jego jakość. "Pary" nam brakowało, a skuteczność spadła. Młodzi wchodzili na 2-3-4 minuty. Zwłaszcza ci obwodowi, to nie mogą się dać podwajać czy tracić seryjnie piłek, bo w takiej sytuacji mecz "odpływa". Nie jest naszym celem, żebyśmy my - starsi - grali po 40 minut. Musimy się zmieniać. Na razie to jeszcze nie funkcjonuje, ale wierzę, że to zacznie funkcjonować i będzie nam łatwiej - podkreśla Szymon Maciołek.
I dodaje:
- Gra młodzieży jest wkalkulowana w ten sezon. Wierzę, że tego typu mankamenty są do wyeliminowania. Wiem, na co ich stać. Zdaję sobie sprawę, że gra na 2-3 minuty z ławki nie jest wygodna, ale taka kolej rzeczy, że w tym czasie wchodzący na parkiet musi ten czas maksymalnie wykorzystać. Bartek Rotman gra pod koszem i sprawdza się. Teraz czekamy, by obwodowi się sprawdzili na przestrzeni całego boiska. O ile w ataku pozycyjnym radzą sobie, to przy prowadzeniu piłki na pole ataku brakuje jeszcze jakości (...) Zrobiliśmy jednak duży krok do przodu, sporo trenowaliśmy w ostatnich dwóch tygodniach. Jest już dużo lepiej i nastawiamy się pozytywnie.
Rawia - AKM Gromy 70:93
Kwarty: 22:27, 22:19, 16:18, 10:28
Punkty dla Rawii: Ilnicki 23, Popiel 16, Maciołek 14, Chorzepa 7, Maciejewski 6, Radel 2, Kmiecik 2, Zakrzewski 0, Rotman 0, Nawrocki 0, Boczanowski, Suchodolski