Magdalena Zamoroka ukończyła Studium Musicalowe Capitol we Wrocławiu z tytułem „aktor scen muzycznych”, jest też magistrem pedagogiki opiekuńczej, terapii pedagogicznej, ukończyła również wiele innych kursów i szkoleń wokalnych. Uczyła się też w Akademii Muzycznej w Łodzi.

Artystka bierze udział w setkach wydarzeń artystycznych: koncertach, galach, eventach, a także w wielu spektaklach, między innymi na scenie Domu Kultury w Rawiczu, gdzie przez trzy lata pracowała. Wystąpiła także w telewizji.

Czytaj także: Magdalena Zamoroka wystąpiła w "Szansie na sukces". Jak jej poszło?

"Jedyny Dzień" w rozgłośniach radiowych

Świąteczny utwór Magdy Zamoroki ma ważne przesłanie.

- Czas świąt zwykle skłania nas do refleksji, a piosenki świąteczne tworzą taką magię, że chcielibyśmy słuchać ich cały rok. Czasami wydaje nam się, że magia tkwi w świętach i w tradycji, ale przecież to nie data z kalendarza sprawia, że Boże Narodzenie jest wyjątkowym czasem. To my tworzymy magię, jeśli zadbamy o to, żeby spędzić ten czas z bliskimi, jeśli zadbamy o nastrój i atmosferę. O tym właśnie jest utwór "Jedyny dzień". To od naszego nastawienia zależy, czy w czasie świąt wszystko będzie dobre, proste, spokojne, czy otworzymy się na drugiego człowieka, czy rozpalimy ogień w naszych sercach i niemożliwe stanie się możliwym. Mam nadzieję, że moje słowa i muzyka oraz delikatna, nastrojowa pop-rockowa aranżacja Jacka Zameckiego tego utworu zabierze słuchacza w świat jego własnych zimowych wspomnień. To od prywatnej historii słuchacza zależy, w jakie miejsca przeniesie go ta piosenka - opowiada wokalistka.

Dla mieszkającej w Rawiczu artystki utwór jest wyjątkowy nie tylko z powodu jego tematyki.

- Ten utwór jest dla mnie wyjątkowy nie tylko dlatego, że wiąże się z wyjątkowymi świątecznymi chwilami, ale również dlatego, że chórki do piosenki zaśpiewały dziewczyny ze Studia wokalnego Kreacja. Jego wspólne przygotowywanie było ogromną przyjemnością - dodaje Magda Zamoroka.

Patrząc stereotypowo dzielenie się swoimi utworami to wystawienie się na mocną próbę - warto jednak zaznaczyć, że coraz więcej artystów ma do tego całkowicie inne podejście. Jakie zdanie w tej kwestii ma sama Magda?

- Dzielenie się piosenkami autorskimi z kimkolwiek samo w sobie jest wyjątkowym uczuciem. Towarzyszy temu jakiś rodzaj niepewności, ale raczej nie mówiłabym tu o wystawianiu się na ocenę. To po prostu dzielenie się z innymi jakimś kawałkiem mnie, jest w tym z całą pewnością coś intymnego i trzeba się liczyć z tym, że jednemu słuchaczowi przypadnie do gustu a innemu nie. Najtrudniej jest chyba z pierwszym utworem, bo to krok w nieznane, ale każda kolejna piosenka jest wysyłana w świat z większym spokojem i z nadzieją, że trafi do właściwych odbiorców - opowiada wokalistka.

16 grudnia piosenka miała swoją premierę radiową, co za tym idzie - od tego dnia można ją usłyszeć w ogólnopolskich i lokalnych rozgłośniach, ale czy to takie proste?

- Wysyłając piosenki do radia... Trzeba się liczyć z tym, że część maili w ogóle nie zostanie odczytana, a jeśli już ktoś odczyta i odsłucha załączony utwór to również nie znaczy, że wpasuje się on w ramy danej rozgłośni, dlatego myślę, że trzeba po prostu robić swoje i nie liczyć na to, że cały świat usłyszy i polubi naszą twórczość, ale na pewno są osoby, które właśnie takiej muzyki szukają i takiej muzyki słuchają z przyjemnością. Moja muzyka jest tworzona często spontanicznie, z potrzeby chwili. Zauważam, że słuchacze, którzy sięgają do moich piosenek cenią sobie słowa, które do nich kieruję. Z pewnością są to osoby wrażliwe i najczęściej takie, które jak ja wolą nieco starsze akustyczne brzmienia od elektronicznych, którymi w ostatniej dekadzie jesteśmy zasypywani - komentuje Magda Zamoroka.

Czytaj także: Kolorowóz po raz drugi przejechał przez powiat rawicki. Wspierali Ninę Kaczmarek

Jakie dalsze plany?

Wokalistka przyznaje, że ma jeszcze wiele do zrobienia i zapału jej nie brakuje. Nie spoczywa na laurach i cały czas stara się rozwijać swoją muzyczną karierę.

- Wiosną odbędzie się premiera mojej debiutanckiej autorskiej płyty pod tytułem "Poszukiwania". Znajdzie się na niej 16 zróżnicowanych gatunkowo utworów, z których siedem można posłuchać w serwisach streamingowych i obejrzeć teledyski na YouTube. Aranżacje do mojej muzyki w większości stworzył Jacek Zamecki, który idealnie oddał mój zamysł co do każdego utworu. Piosenki są z różnych światów. Od popowych z domieszką różnych innych stylów, przez muzykę gospel, country, piosenkę aktorską po brzmienia etniczne - opowiada wokalistka.

Tworzenie własnego albumu to proces, który może trwać wiele czasu.

- Piosenki powstawały na przestrzeni ostatniej dekady i poruszają tematy, które są dla mnie istotne - najprościej i najkrócej mówiąc: miłość do świata, do życia i do ludzi. Niewątpliwie opowiadają również o ciągłej i intensywnej pracy nad sobą i o życiowych (tytułowych) poszukiwaniach, które w tym okresie bardzo intensywnie wpłynęły na moje życie i poczucie spełnienia więc można powiedzieć, że premiera płyty będzie podsumowaniem ważnej części tego życia - kończy Zamoroka.

Czytaj także: GCKSTiR w Bojanowie zaprasza na koncert noworoczny

Zamoroka Band (2)

Utwór rawickiej wokalistki trafił do rozgłośni radiowych