reklama

Agata Klecz z jutrosińskiego liceum. Godzi naukę z pasjami i zdobywaniem doświadczeń

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Agata Klecz z jutrosińskiego liceum. Godzi naukę z pasjami i zdobywaniem doświadczeń - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
13
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościAgata Klecz jest uczennicą Zespołu Szkół im. Jana Pawła II. Za kilka miesięcy czeka ją jeden z najważniejszych egzaminów w życiu - matura. Swój czas dzieli między przygotowania do egzaminu oraz swoje pasje - biologię, konie i fotografię.
reklama

O Agacie Klecz, uczennicy szkoły średniej z Jutrosina, mieliśmy okazję pisać już w minionym roku, kiedy wzięła udział w finale 3. Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy Biologicznej i Ekologicznej, organizowanej przez Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Jest to olimpiada, która cieszy się dużym zainteresowaniem uczniów z całej Polski. Już wtedy nauczycielka biologii z jutrosińskiej szkoły, Irmina Gilicka-Zalas podkreślała, że dostanie się do finału było bardzo dużym sukcesem zarówno dla Agaty, jak i społeczności szkolnej.

reklama

Pasja Agaty Klecz do biologii pojawiła się w liceum

Jak opowiada dyrektor Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Jutrosinie, Emilia Stelmach, Agata od samego początku swojej edukacji w szkole średniej intensywnie pracuje nad rozwijaniem swoich pasji naukowych - jest członkiem Koła Naukowego „SCIENCE”.

- W ramach działalności koła Agata świetnie opanowała metody badań przyrodniczych. Z sukcesem zaplanowała, przeprowadziła oraz zinterpretowała wyniki wielu  doświadczeń biologicznych. Samodzielnie opracowała procedurę izolacji DNA z różnych materiałów biologicznych i zaprezentowała efekty swojej pracy innym uczestnikom zajęć. Ponadto podjęła się ambitnego wyzwania - opracowania metody wytwarzania bioplastiku. Realizując zajęcia edukacyjne z młodszymi kolegami przeprowadziła w naszej szkolnej ekopracowni szereg zajęć edukacyjnych, popularyzując ideę zrównoważonego rozwoju oraz prezentując praktyczne zastosowanie bioplastiku w codziennym życiu - wymienia Emilia Stelmach.

reklama

Sama licealistka zapytana o to, kiedy pojawiło się u niej pasja do biologii przyznaje, że w nie zawsze był to jej ulubiony przedmiot.

- Zainteresowanie biologią pojawiło się w liceum, bo w podstawówce nie lubiłam tego przedmiotu. Duży wpływ na mnie miała również nauczycielka biologii, pani Irmina Gilicka-Zalas. To ona zaraziła mnie pasją do biologii, dzięki czemu zaczęłam się interesować tym przedmiotem, a sama nauka przychodzi mi bez trudu - tłumaczy.

Kolejny sukces Agaty Klecz

W tym roku Agata Klecz po raz kolejny bierze udział w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Wiedzy Biologicznej i Ekologicznej organizowanej przez Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy i ponownie ma szansę na spory sukces.

reklama

- Olimpiada jest podzielona na kilka etapów. Na początku jest test wiedzy online, w którym biorą udział uczniowie z całej Polski. Następnie około 150 osób przechodzi do drugiego etapu. Warunkiem uczestnictwa w tym etapie, jest przygotowanie pracy badawczej na wybrany temat oraz rozwiązanie kolejnego testu - wyjaśnia uczennica.

Agata dodaje, że prace muszą wpisywać się w jeden z zaproponowanych przez organizatorów działów tematycznych.

- W tym roku ponownie wybrałam dział ,,Biologia - moja pasja”. Wspólnie z panią Irminą doszłyśmy do wniosku, że temat mojej pracy może być tylko jeden - konie, bo to one są moją największą pasją! Na posterze naukowym o tytule ,,Dlaczego klacze źrebią się w nocy?” pokazałam własne zdjęcia i opisałam obserwacje z narodzin źrebiąt, w których uczestniczę - przekazała.

reklama

Podsumowując konkurs, Agata wyjaśnia, że do trzeciego, ostatniego, etapu olimpiady przechodzą autorzy trzech najlepszych prac naukowych oraz około czterdziestu uczniów z najlepszymi wynikami z drugiego testu wiedzy. Poster Agaty zakwalifikował się do 23 najlepszych prac z całej Polski.

Sercem Agata Klecz jest w stadninie

Agata swój czas dzieli nie tylko między nauką w jutrosińskim liceum i przygotowywaniem się do matury. Dużo czasu spędza w niedalekiej stadninie koni w Golejewku.

- Konie od zawsze są obecne w moim życiu. W wieku trzech lat zaczęłam jeździć konno - najpierw okazjonalnie na kucykach podczas festynów, a w późniejszym czasie zaczęłam uczęszczać na regularne treningi - opowiada.

Przez te kilkanaście lat Agata jeździła w różnych miejscach i poznała różne konie. Dwa i pół roku temu wreszcie trafiła do Golejewka. Jak zdradza, właśnie tam najbardziej rozwinęła swoją pasję i bardzo zaangażowała się w opiekę nad tamtejszymi końmi.

- Pierwszy raz do Golejewka pojechałam na trening w październiki 2022 roku. Z tygodnia na tydzień w stadninie spędzałam coraz więcej czasu jeżdżąc konno oraz pomagając w zabiegach pielęgnacyjnych, karmieniu, a także opatrywaniu ran. Pani Sabina Sorel, która jest hodowcą koni pełnej krwi angielskiej w Stadninie Koni Iwno oddział Golejewko zauważyła, że uwielbiam spędzać czas wśród koni pomagając w ich pielęgnacji, więc zaproponowała mi, że mogę  przyjeżdżać na weekendy i pomagać w obrządku i opiece. Ona sama bardzo chętnie dzieli się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem hodowlanym, za co jestem jej bardzo wdzięczna - wyjaśnia Agata.

Agata przyznaje, że, kiedy przypada okres źrebienia się klaczy, spędza tam dni i noce i dzięki temu do tej pory mogła być przy 11 porodach.

- Okres wyźrebień klaczy pełnej krwi angielskiej w Golejewku trwa od stycznia do maja. W tych miesiącach dużą ilość nocy spędzam w stajni oczekując na narodziny źrebiąt. Byłam już przy 11 porodach. Źrebięta te zajmują szczególne miejsce w moim sercu. Po narodzinach opiekuję się nowonarodzonym źrebięciem, a także klaczą. Najbardziej fascynujący jest dla mnie moment pierwszego wstania źrebięcia, co następuje już około godziny po porodzie - ilustruje.

Agata Klecz mówi, że czasem jest ciężko, ale warto

Przyszła maturzystka przyznaje, że czasami jest trudno pogodzić noce spędzone w stadninie z nauką w szkole i przygotowywaniem się do matury.

- Książki zabieram ze sobą do stadniny. W nocy, w przerwach od opieki nad źrebakami, powtarzam materiał do matury - wskazuje.

Dodaje, że wszystko co robi, od prowadzenia pokazów dla innych uczniów po bieżącą pomoc w stadninie, robi z dobrego serca. W zamian coś dużo bardziej cennego.

- Konie są dla mnie tlenem, bez którego nie mogę żyć.  Praca przy koniach daje mi przede wszystkim satysfakcję. Dzięki działalności w stadninie mam możliwość poznawania nowych ludzi związanych z końmi, którzy chętnie przekazują mi swoją wiedzę, co jest dla mnie bezcenne - podkreśla.

Plany Agaty Klecz na przyszłość

Zapytana o plany na przyszłość, Agata odpowiada zdecydowanie.

- Chciałabym studiować weterynarię. Jest to związane z tym co robię aktualnie i chciałabym poszerzyć swoje umiejętności i leczyć zwierzęta. W Golejewku pomagam przy zabiegach weterynaryjnych. Zaprzyjaźniona ze stadniną lekarz weterynarii, pani Hanna Rawecka, każde podejmowane działanie w leczeniu koni wyjaśnia mi krok po kroku, dzięki czemu mogę zdobywać cenną wiedzę - zaznacza.

Marzą się jej dwie uczelnie - w Warszawie oraz we Wrocławiu. Przyznała, że jest to związane z tym, że w tych dwóch miastach są tory wyścigowe dla koni.

- Podczas sezonu wyścigowego obserwuję zmagania golejewskich koni na torach wyścigowych. W przyszłości chciałabym spróbować swoich sił w wyścigach konnych. - zdradziła Agata.

Inny wymiar pasji Agaty Klecz do koni

Mogłoby się wydawać, że jak na swój młody wiek Agata już jest bardzo zajętą osobą. Jednak postanowiła poszerzyć swój wachlarz różnych pasji.

- Od dwóch lat moją drugą pasją jest fotografia. Pomysł narodził się w Golejewku podczas spaceru wśród koni. Pomyślałam, że fajnie by było połączyć dwie pasje w jednym miejscu. No i się udało. Uwielbiam spędzać czas z końmi na pastwisku fotografując je. Oprócz koni lubię fotografować przyrodę - kwituje licealistka.

Przyznała, że wpadła na ten pomysł właśnie w Golejewku.

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo