Tradycyjna gminna rowerówka doszła do skutku za trzecim podejściem. Wcześniej terminy przekładano ze względu na deszczową pogodę. Dziś aura dopisała i na rowery wsiadło ponad 200 osób. Pokonali około 20 kilometrów i dotarli na metę w Tarchalinie. Tam przygotowano dla nich poczęstunek oraz losowanie ciekawych nagród. Tę największą, czyli rower, miał szczęście zdobyć Tadeusz Derlatko.
Niedzielne popołudnie było ciepłe i słoneczne, więc rowerzyści nie spieszyli się do domów, ale pozostali przyglądając się otwartym zawodom latawcowym, które odbyły się w ramach corocznego Święta Latawca. Zresztą nie brakowało innych atrakcji - szczególnie dla najmłodszych - przygotowano zamki dmuchane, stoiska z tatuażami, kolorowymi warkoczykami, przekąski i wspólne zabawy.
Głównym punktem były jednak zawody latawców - gotowych i wykonanych samodzielnie. Udział w nich wzięło 67 osób w różnym wieku. Różnie też latawce szybowały w powietrzu, ale najważniejsza była dobra zabawa.
Każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy medal i drobny upominek, a zwycięzcy także okolicznościowe puchary.
WYNIKI ZAWODÓW
Latawce gotowe
- 1 miejsce - Aleks Wolsztyniak
- 2 miejsce - Natalia Zmuda
- 3 miejsce - Antoni Lorek
- 1 miejsce - Marek Derlatko
- 2 miejsce - Amelia Derlatko
- 3 miejsce - Hania Przewoźna