Opublikowano: Aktualizacja: Autor: Joanna Miśkowiak | Zdjęcie: Zakład Karny w Rawiczu
Wydarzenie swą obecnością uświetnili i wręczyli biegaczom medale – Jerzy Górski – triathlonista, mistrz świata w podwójnym Ironmanie, mentor biegów za więziennym murem oraz Robert Maćkowiak – rawiczanin, lekkoatleta, sprinter, wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy. | foto Zakład Karny w Rawiczu
„Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” - to największy bieg pamięci w naszym kraju. Upamiętnia żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w latach 1944 – 1963 w przedwojennych graniach Polski.
Jak przekazuje mjr Ewa Szulc - rzecznik prasowa Zakładu Karnego w Rawiczu, bieg wchodzi w skład programu resocjalizacji: „Promocja zdrowego trybu życia, nauka akceptowalnych społecznie postaw – Złota Setka 2023” i odbył się w rawickim więzieniu już po raz piąty.
- To właśnie Zakład Karny w Rawiczu był pierwszą jednostką penitencjarną w Polsce, która włączyła się w tę sportowo – patriotyczną akcję - przypomina.
Biegacze pokonali symboliczny dystans 1963 metrów. 1963 - to rok śmierci ostatniego Niezłomnego, który poległ w walce czynnej - Józefa Franczaka pseud. „Lalek”. Poza tym zorganizowano bieg na 5 kilometrów. W wydarzeniu wzięło udział 30 osadzonych - uczestników programu resocjalizacyjnego.
reklama
Biegacze otrzymali pakiety startowe zawierające koszulkę, komiks historyczny oraz medal. Przed startem odczytany został list od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. Wydarzenie swą obecnością uświetnili i wręczyli biegaczom medale: Jerzy Górski – triathlonista, mistrz świata w podwójnym Ironmanie, mentor biegów za więziennym murem oraz Robert Maćkowiak – rawiczanin, lekkoatleta, sprinter, wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy.
Wydarzenie miało również wymiar charytatywny – uczestnicy biegu przekazali kwotę 1.150 złotych dla „Fundacji Hospicjum Pomorze Dzieciom”, która opiekuje się nieuleczalnie chorymi dziećmi. W ramach prowadzonych przez kadrę penitencjarną oddziaływań osadzeni wykonali 30 maskotek - serc oraz 10 czapek z daszkiem, które przekazane zostaną na rzecz fundacji.