W piątkowe popołudnie policjanci zatrzymali 23-latka z gminy Bojanowo. Z ich ustaleń wynika, że kierował oplem zafirą i na rogu rynku uderzył w barierki ochronne.
Mężczyzna oddalił się z miejsca kolizji. Został zatrzymany po pewnym czasie. Pomocnym w jego ujęciu okazał się, m.in. miejski monitoring. Wykonane zostały badania retrospektywne na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. 23-latek miał w organizmie 1,8 promila.
23-latkowi zatrzymano prawo jazdy. Będzie odpowiadał przed sądem.
Fot. internauta
BOJANOWO
Nietrzeźwy był także 31-letni obywatel Ukrainy, mieszkający ostatnio we Wrocławiu. W sobotę po 14.00 kierował fordem mondeo po S5 pomiędzy węzłami Rawicz i Bojanowo. Mężczyzna nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w tył hyundaia i40, który prowadził 44-latek ze Śląska. Urazu ręki doznała pasażerka hyundaia, a urazu głowy - 8-letni chłopiec.Obcokrajowiec miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu i żadnych obrażeń nie doznał. Został zatrzymany nie tylko dlatego, że był pijany. Znaleziono w jego aucie 0,8 grama amfetaminy. Za spowodowanie zdarzenia drogowego pod wpływem alkoholu i posiadanie narkotyków odpowie przed polskim sądem.
GMINA MILICZ
Tego samego dnia, po godzinie 19.00, w Piotrkosicach policjanci z Milicza zatrzymali do kontroli drogowej mieszkańca powiatu rawickiego. Kierował on ciągnikiem rolniczym ursus z dwoma przyczepami.
Za kierownicą ciągnika siedział 41-letni mieszkaniec jednej z wiosek z sąsiedniego województwa wielkopolskiego. W trakcie kontroli drogowej okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy - badanie stanu trzeźwości wykazało jego organizmie prawie 1,4 promila alkoholu. W związku z tym policjanci zatrzymali nietrzeźwemu kierowcy prawo jazdy i uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę ciągnikiem, przekazując pojazd wraz z przyczepami osobie przez niego wskazanej - relacjonuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy KPP Milicz.
Po zakończeniu kontroli drogowej mężczyzna został zwolniony.
SARNÓWKA
Blisko 2,3 promila wydmuchał mieszkaniec gminy Rawicz. 60-latek jechał rowerem po drodze publicznej w Sarnówce w niedzielny poranek. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2.500 zł.
GIERŁACHOWO
39-latek z gminy Bojanowo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wpadł renault do przydrożenego rowu w Gierłachowie. Mężczyzna miał ponad 3,1 promila alkoholu w organizmie. W tym stanie kierował autem. Mężczyzna nie powinien jednak za kierownicę wsiadać także z kolejnego powodu. Nie miał uprawnień. Mieszkaniec gminy Bojanowo odpowie przed sądem.