reklama

Rawicz. Pijani kierowcy mogą stracić samochód lub jego równowartość. Sprawdziliśmy, czy przepisy wprowadzone niemal rok temu są skuteczne

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum portalu

Rawicz. Pijani kierowcy mogą stracić samochód lub jego równowartość. Sprawdziliśmy,  czy przepisy wprowadzone niemal rok temu są skuteczne - Zdjęcie główne

foto archiwum portalu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBatem dla amatorów jazdy na podwójnym gazie od niemal roku ma być konfiskata samochodów. 14 marca 2024 roku weszły w życie przepisy poważnie brzmiące „na papierze”. Czy są wystarczającym straszakiem?
reklama

Rocznie w Polsce policja zatrzymuje około 100 tys. pijanych kierowców. Od kwietnia do sylwestra 2024 roku rawiccy funkcjonariusze ujawnili 83 osoby, które kierowały pojazdem mechanicznym i „wydmuchały” ponad 0,5 promila alkoholu. Batem dla nieodpowiedzialnych kierowców ma być konfiskata samochodów. Pojazd tracą ci, którzy mają powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi lub spowodują wypadek, mając ponad promil w organizmie. 
 
Jak zauważa Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego w Warszawie, pomysł wprowadzenia konfiskaty pojazdu nie pojawił się dopiero w trzeciej dekadzie XXI wieku.
 
- W 2014 roku do Sejmu wpłynął projekt poselski w sprawie konfiskaty pojazdu sprawcy wypadku drogowego, którego wynikiem była śmierć innej osoby, a sprawca znajdował się w stanie nietrzeźwości. Ten projekt spotkał się z wieloma zarzutami. Wskazano na szereg problemów związanych z własnością samochodu, czy pogorszeniem warunków życia rodziny sprawcy. Obecny kształt przepisów rozwiązuje wskazywane wtedy problemy - mówiła Maria Dąbrowska-Loranc, cytowana przez portal jarocinska.pl.

Utrata samochodu dotkliwą karą?

Jednocześnie zaznacza, że  konfiskata samochodów pijanych kierowców jest stosowana w innych krajach.
 
- Ustawodawca liczył, że konfiskata samochodu będzie stanowić dla kierowców na tyle drastyczną dolegliwość, że nie zdecydują się na prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu - uważa Maria Dąbrowska-Loranc. - Należy także podkreślić, że problem pijanych kierujących jest bardziej skomplikowany i niewątpliwie tylko karanie czy wysokość mandatów go nie rozwiążą. Trzeba pamiętać o systemie działań prewencyjnych, obejmujących zarówno sankcje jak i działania edukacyjne czy skuteczny nadzór. Kierowcy muszą mieć przekonanie, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo zatrzymania i ukarania za prowadzenie po spożyciu alkoholu - ocenia ekspertka. 
 
Sama procedura konfiskaty pojazdu polega na tym, że auto zostaje zatrzymane do 7 dni. W tym terminie prokurator ma obowiązek wydać postanowienie o zabezpieczeniu, po czym sąd po przeprowadzeniu postępowania orzeka w wyroku o przepadku pojazdu na rzecz Skarbu Państwa.

 

Pijany kierowca nie jechał swoim autem - co z konfiskatą pojazdu?

 
Celem zaostrzenia przepisów jest zniechęcenie do siadania za kierownicą po wypiciu alkoholu. Przeciwnicy konfiskaty aut zastanawiają się, co w przypadku, kiedy nietrzeźwy kierowca pojedzie nie swoim autem lub służbowym samochodem.
 
- Sąd może odstąpić od orzeczenia przepadku, jeżeli zachodzi wyjątkowy przypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami - przepadek równowartości pojazdu - jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa pojazd nie stanowił wyłącznej własności sprawcy, albo po popełnieniu przestępstwa sprawca zbył, darował lub ukrył podlegający przepadkowi pojazd. Za jego równowartość uznaje się wartość pojazdu określoną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo, a w razie braku polisy - średnia wartość rynkowa pojazdu - tłumaczy sędzia Edyta Janiszewska, rzecznik prasowa Sądu Okręgowego w Kaliszu, cytowana przez jarocinska.pl. - Jeśli przestępstwa dopuści się zawodowy kierowca, który będzie poruszał się autem należącym do pracodawcy nie orzeka się przepadku pojazdu mechanicznego ani przepadku jego równowartości, ale nawiązkę w wysokości co najmniej 5.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, nawiązkę orzeka się do 100.000 zł - wyjaśnia sędzia.

W Rawiczu nie zlicytowano żadnego pojazdu. Jeszcze

 
Praktycznie nie ma tygodnia, by w powiecie rawickim nie wpadł pijany kierowca. Wielu z nich jedzie jednak autem, którego są współwłaścicielem. Wpadali także pijani kierowcy zawodowi. Jak się dowiedzieliśmy, w powiecie rawickim były już przypadki, w których policjanci w 2024 roku zastosowali procedurę zatrzymania samochodu. Jakie wyroki zapadły?
 
- W Sądzie Rejonowym w Rawiczu było łącznie 9 spraw, w których Sąd orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa samochodu lub równowartości pojazdu. W 2 sprawach orzeczono przepadek na rzecz Skarbu Państwa samochodu, w 7 sprawach orzeczono przepadek równowartości pojazdu. W najbliższym czasie sprawy zostaną skierowane do wykonania do Urzędu Skarbowego w Rawiczu - poinformował „Życie” Przemysław Janowski, prezes Sądu Rejonowego w Rawiczu.
 
 
Skontaktowaliśmy się z rzeczniczką prasową poznańskiego oddziału Krajowej Izby Skarbowej. Poprosiliśmy o ustalenie, ile aut w województwie zostało zlicytowanych od 14 marca 2024 roku do ostatniego dnia grudnia.
 
- Na terenie Wielkopolski zatrzymano 130 pojazdów prowadzonych przez nietrzeźwych kierowców. W licytacjach sprzedano 58 z tych pojazdów, za które uzyskano kwotę 176.772 zł - odpowiedziała Małgorzata Spychała-Szuszczyńska, rzecznik prasowa.
 

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama
logo