Spotkanie z Eweliną Kozyrą zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna w Bojanowie w ramach cyklu "Kobieta z pasją". Wcześniej bojanowianie mogli wziąć udział w warsztatach dekoracyjnych z florystką, a także dowiedzieć, się jak prawidłowo wykonać makijaż i zadbać o skórę.
Pachnąco w czytelni biblioteki w Bojanowie
Spotkanie z Eweliną, która co prawda już w gminie nie mieszka, ale nadal na jej terenie pracuje, przebiegało w bardzo sympatycznej atmosferze. Mama trójki dzieci, która obecnie przebywa na urlopie macierzyńskim, od kilku lat poświęca się nowej pasji, jaką są olejki eteryczne służące do aromaterapii i nie tylko.
Co to są olejki i jak powstają?
Naturalne olejki eteryczne to lotna mieszanina posiadająca w składzie od kilkudziesięciu do kilkuset związków. W roślinach, z których się je pozyskuje ich zawartość jest niewielka, bo to zaledwie kilka procent. Otrzymuje się je z suszonych bądź świeżych roślin metodą destylacji z parą wodną lub hydrodestylacji, a także poprzez wyciskanie ich ze skórek (np. w przypadku cytrusów).Dzięki Ewelinie Kozyrze uczestnicy spotkania mogli poznać wiele zapachów, które mają niesamowitą moc i sporo różnych zastosowań. Mówiła o tym, jak prawidłowo je stosować. Podała także kilka ciekawostek, chociażby takich, że do uzyskania 5 ml olejku różanego potrzeba 5 tysięcy kwiatów, a jaśmin zrywa się tylko w jeden wyznaczony dzień roku.
Jak sama przyznała, poznała olejki eteryczne około 6 lat temu, gdy była w pierwszej ciąży. Z powodu nadwrażliwości zapachowej szukała środków, którymi mogłaby bez problemu sprzątać mieszkanie.
- Wszystkie środki chemiczne mnie dusiły. Działało tylko dodanie odrobiny olejku cytrynowego do wody z octem. Takiego środka używam do dziś - opowiadała Ewelina Kozyra.
Leczą i relaksują. Jak je stosować?
Ewelina Kozyra wyjaśniała, że zastosowanie olejków eterycznych, czyli aromaterapia działa korzystnie nie tylko na naszą psychikę i emocje, ale także na dolegliwości fizyczne. Olejki można bowiem stosować na trzy sposoby: miejscowo na skórę (w maściach, kremach, żelach), wdychając (inhalacja) oraz w ramach aromaterapii.
- Olejki najlepiej wąchać rozpylając je przez dyfuzor, bezpośrednio z buteleczki lub rozsmarowując odpowiednią ilość na skórze - np. na dłoni. Można je stosować także bezpośrednio na skórze, ale wtedy odpowiednio rozcieńczone, by uniknąć ewentualnych podrażnień. One bardzo rzadko uczulają, ale reakcje alergiczne mogą się zdarzyć - zastrzegła.
Podpowiedziała także, że olejki najlepiej rozcieńczyć w oleju kosmetycznym, np. migdałowym, czy frakcjonowanym oleju kokosowym. Wtedy nie tylko lepiej się je aplikuje, ale także wchłania. Można je również dodać do soli do kąpieli.
Co ciekawe, olejki roślinne można także spożywać. Cytrynowy z miodem i wodą wspiera na przykład układ pokarmowy i oczyszcza organizm.
Na co cytryna, a na co lawenda?
Ewelina Kozyra omówiła także właściwości najbardziej popularnych olejków eterycznych. Zaznaczała, że najbardziej ceni w nich to, że są to produkty naturalne, bezpieczne i bardzo skuteczne.
- Cytrynowy - można używać zarówno do detoksykacji organizmu, jak i do sprzątania. Można go dodawać do koktajli oraz deserów.
- Z dzikiej pomarańczy - ma działanie poprawiające nastrój.
- Z mięty pieprzowej - dobre na dolegliwości żołądkowe, ból głowy, obniża gorączkę.
- Lawendowy - wycisza, uspokaja, relaksuje, odstrasza insekty i łagodzi ukąszenia, zadrapania oraz siniaki.