Do interwencji doszło dziś, po godzinie 16.00. Klienci i personel marketu opuścili budynek, zanim na miejsce przyjechały służby.
Strażacy weszli do sklepu. Zarzewi ognia jednak nie odnaleźli.
W wyniku przeprowadzonego rozpoznania ustalono, że doszło do rozszczelenia rury instalacji wodnej, co przyczyniło się do powstania pary - dowiedzieliśmy się od dyżurnego rawickiej komendy PSP i dodaje, że czujka zasygnalizowała zadymienie.
Badania przeprowadzone detektorami strażackimi nie wykazały innego zagrożenia. Interwencja zakończyła się po kilkudziesięciu minutach.
W trakcie akcji w Rawiczu, druhowie z Sarnowy udali się do Masłowa. Paliły się suche trawy na kilkunastu metrach kwadratowych. Działania trwały kilkanaście minut.
Strażacy zostali dziś także wezwani do nagłego zatrzymania krążenia u mężczyzny w Sobiałkowie, który przebywał w budynku gospodarczym. Na ratunek udali się miejscowi druhowie oraz "zawodowcy" z JRG Rawicz. Okazało się, że u mężczyzny nie doszło do zatrzymania krążenia, a do ataku epilepsji.
Mężczyzna był przytomny. Miał ranę głowy - informuje dyżurny KP PSP.
Strażacy udzielili pomocy 31-latkowi, a następnie przekazali pod opiekę załogi karetki. Po przebadaniu na miejscu, zespół ratownictwa medycznego przetransportował mężczyznę do szpitala.