reklama
reklama

Dwa martwe bieliki blisko powiatu rawickiego. Ptaki zostały otrute

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Para martwych orłów bielików trafiła do Kliniki Ptaków i Zwierząt Egzotycznych Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Znaleziono je na terenie Nadleśnictwa Żmigród. Jak ustalili naukowcy, ptaki zostały otrute.
reklama

O nagłośnienie sprawy zwrócili się przedstawiciele Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zdaniem przyrodników, do śmierci ptaków przyczynił się człowiek. 

Martwe orły bieliki znaleziono na terenie Nadleśnictwa Żmigród. Ktoś je otruł

Jak wskazują naukowcy, prawdopodobnie ktoś chciał się pozbyć lisów. Wyłożył mięso z trutką. Lis je zjadł, a jego padliną pożywiły się bieliki. Trucizna była niezwykle silna. Bieliki nie zdążyły odlecieć. Martwe ptaki znaleziono obok drapieżnika. Sądząc po wybarwieniu ogona, orły mogły mieć 6-7 lat.

Przedstawiciele uczelni zauważają, że to nie pierwszy przypadek, że chroniony ptak zatruł się, zjadając mięso wcześniej otrutego lisa. Namierzenie osób, które wyrzucają mięso z trucizną jest praktycznie niemożliwe. 

- Te drapieżne ptaki żywią się głównie rybami, czasem ptakami, ale w okresie zimowym zjadają również padlinę - mówi dr Tomasz Piasecki z Katedry Epizootiologii Ptaków i Zwierząt Egzotycznych dolnośląskiej uczelni i dodaje: - Wykonaliśmy sekcję zwłok bielików i mamy pewność, że zostały otrute silną, toksyczną substancją. Jaką konkretnie, będziemy wiedzieć za dwa tygodnie.

Dr Piasecki podkreśla, że najprawdopodobniej straciliśmy nie tylko tę parę ptaków, ale również młode, które pozostały w gnieździe. Badania jednoznacznie wykazały bowiem, że samica była już po złożeniu jaj.

W Dolinie Baryczy bieliki żyją od kilkudziesięciu lat 

Bielik jest gatunkiem prawnie chronionym. Szczególnej ochronie podlega gniazdo, w promieniu którego są tworzone strefy ochronne. To ogromny i majestatyczny ptak, niektórzy go nazywają władcą przestworzy. Samice są przeciętnie większe od samców. Masa ich ciała sięga do nawet 7 kg, a rozpiętość skrzydeł - 2,5 metra.

Jak informuje Nadleśnictwo Żmigród, bielik jest ozdobą Doliny Baryczy. Żyje w niej od kilkudziesięciu lat. Jest kilkanaście rewirów lęgowych tego ptaka na terenie nadleśnictwa. Rocznie leśnicy obrączkują około 10 młodych tego gatunku.

Warto przypomnieć, że dwa martwe bieliki zostały znalezione także w 2021 roku w okolicy Szkaradowa. Jeden z nich był zakażony wirusem ptasiej grypy.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama