reklama

Piknik charytatywny w Szkaradowie. Grali, tańczyli, biegali i przeciągali seicento [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Piknik charytatywny w Szkaradowie. Grali, tańczyli, biegali i przeciągali seicento [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
172
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościStowarzyszenia i organizacje pozarządowe ze Szkaradowa i okolic zorganizowały IV Charytatywny Piknik Sportowy. Ciekawych konkurencji nie brakowało.
reklama

Już wczoraj (01.07.2023) chętni brali udział w zabawie tanecznej. Muzykę serwował dj Wituś. Z kolei dziś zaplanowano Charytatywny Piknik Sportowy. Przedsięwzięcie zostało zorganizowane po raz czwarty.

Szkaradowo. Piknik charytatywny

W trakcie imprezy chętni mogli skorzystać z dmuchańców, malowania twarzy, stoisk gastronomicznych czy bufetu. Na dziewięciokilometrową trasę do Janowa wyruszyli biegacze. Najszybciej pokonał ją Jakub Owczarek, a wśród pań - Iwona Jeżewska. Na mecie na najlepszych czekały upominki od miejscowego sponsora.

Dzieci z klubu LUKS Szkaradowo zagrały pokazowy mecz. Na boisko wybiegły także odważne mamy i waleczni ojcowie, by stoczyć piłkarski pojedynek. Panie zaprezentowały się z rewelacyjnej strony, niemniej wynik zszedł na dalszy plan.

reklama

Przed licznie zgromadzonymi na boisku wystąpiła grupa taneczna Jaskier. Każdy z występów młodych artystów został nagrodzony gromkimi brawami. Po prezentacjach dzieci, do akcji wkroczyli ci odrobinę starsi. 

Amatorski strongman na pikniku charytatywnym w Szkaradowie

Głównym punktem programu była drużynowa, ale amatorska rywalizacja w konkurencjach siłowych w ramach amatorskiego strongmana. Do zmagań przystąpili panowie i panie w czteroosobowych drużynach - każdy zmierzył się z jednym zadaniem.

- Bardzo fajna inicjatywa. Jestem tutaj drugi raz i jestem szczęśliwy. Pamiętam, że rok temu fajnie się tutaj wszyscy bawili - przyznał Ireneusz Kuraś, gość specjalny pikniku w Szkaradowie, strongman. 

Łącznie, wystartowało kilkanaście ekip. Uczestnicy zademonstrowali swoją tężyznę fizyczną. Udowodnili, że mają ogromną krzepę. Mężczyźni musieli podnieść na przedramionach ciężar z podłoża i pokonać z nim dwa okrążenia, przerzucić dwie kłody drewna, "przespacerować" się z oponą i przeciągnąć fiata seicento.

reklama

Panie również przystąpiły do rywalizacji na przygotowanym na tę okazję torze. Konkurencje miały inne niż panowie. Musiały: pobiec z wiadrami, pobiec z oponą, ustawić wiadra na stole, a na koniec pobiec z taczką. Wszystkie wykonały zadanie z uśmiechami na twarzy.

Wśród kobiet zadanie najszybciej wykonał zespół o nazwie Fruzie. Wśród mężczyzn wygrali Chłopaki z Bajerem. Bronili oni ubiegłorocznego tytułu. Za nimi uplasowali się mistrzowie w cięciu drewna - Team Stihl. Trzecią lokatę zajęli strażacy ochotnicy ze Szkaradowa. Po rywalizacji drużynowej, panowie spróbowali także swoich sił indywidualnie - we wszystkich czterech konkurencjach.

Przed śmiałkami stało też kolejne wyzwanie.

- Finałową konkurencją był uchwyt Herkulesa - przyznał z uśmiechem na twarzy Ireneusz Kuraś, utytułowany strongmen.

reklama

Podkreślił, że przywiózł oryginalną platformę. Na nią wjechał quad. Wystarczyło podnieść i jak najdłużej utrzymać pojazd, stojąc wyprostowanym. By nie było za lekko, za kierownicą zasiadła uczestniczka imprezy. Jak wykonać zadanie, zaprezentował Ireneusz Kuraś.

Chętnych do wzięcia udziału w tej konkurencji było ponad dwudziestu. Każdy dał z siebie maksimum. Z zadaniem najlepiej poradził sobie Krystian Kaczmarek - mieszkaniec gminy Jutrosin, który startuje w zawodach Stihl Timbersports. Do konkurencji przystąpiły też panie, choć nie indywidualnie, a po dwie. Wszystkie sobie poradziły. 

reklama

W trakcie imprezy przyszedł czas na licytacje. Mieszkańcy Szkaradowa i okolic okazali serce. Do puszek wędrowały zarówno drobne kwoty, jak i banknoty.

Dziś (02.07.2023) także zaplanowano zabawę. Do tańca zaprasza Blue Sex. 

- Imprezę zorganizowały stowarzyszenia i organizacje ze Szkaradowa, a także z ościennych wiosek. Zbieramy pieniądze na potrzebujące dzieci. Zebraną kwotę podzielimy pomiędzy nie - przyznał Mirosław Barteczka, współorganizator przedsięwzięcia. 

ZOBACZ TAKŻE: polecany artykuł

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama